Kolejnym etapem, u mnie na blogu, podsumowania roku 2013 w Polsce jest prezentacja piw roku 2013. Jako, że ranking dotyczy piw, które miały premierę w 2013 roku, to można spokojnie rzec, że będą tu wyszczególnione debiuty roku 2013.
Przyznać muszę szczerze, że wybór piwa roku 2013, że wybór podium, był cholernie trudny, a to za sprawą, bardzo wielu bardzo dobrych premier zeszłego roku. No, ale siedząc spokojnie sobie w fotelu postanowiłem co ... postanowiłem.
Pierwsze miejsce:
Hey Now z browaru rzemieślniczego Pracownia Piwa.
Pamiętam premierę tego piwa na Wrocławskim Festiwalu Dobrego Piwa w maju zeszłego roku i przyznaję, że wtedy byłem dość mocno rozczarowany tym piwem. Nie czułem satysfakcji z picia, ale dałem drugą szansę i kolejne wypusty tego piwa, które miałem okazję pić po prostu mnie oszołomiły i każdego dnia odczuwam chęć napicia się tego piwa ponownie, a że z dostępnością nie jest tak różowo, szczególnie w Olsztynie, to i tęsknota większa. Bogate aromatycznie i smakowo, cudownie rześkie, oddziałuje na zmysły potężnie, a zarazem subtelnie. Piwny majstersztyk!
Drugie miejsce:
Grand Prix
z browaru Ciechan.
To wielkie zaskoczenie! Mimo faktu, iż wiedziałem, że w którymś browarze należącym do Marka Jakubiaka, w roku 2013, zostanie uwarzona AIPA, to nie spodziewałem się, że będzie to uderzenie z wysokiego 'C'. Piwo powstało przy współpracy z piwowarem domowym Czesłaem Dziełakiem. Dla mnie najlepsza AIPA zeszłego roku, pijalność wręcz wzorcowa. Jest to także, dla mnie oczywiście, najlepsze piwo w historii Browaru Ciechan.
Trzecie miejsce natomiast, zajęło:
Podróże Kormorana - Witbier,
z browaru Kormoran.
Jako miłośnik piw pszenicznych, a w szczególności piw typu witbier, nie mogłem nie wstawić na podium piwa właśnie w tym stylu. Browar Kormoran za sprawą swojej serii Podróże Kormorana, ale nie tylko, został powszechnie uznany za najlepszy polski browar, jak to się mówi, regionalny. Tym piwem potwierdza, że w Olsztynie potrafią warzyć genialne piwo. Dla mnie obecnie najlepszy witbier na rynku, a co najciekawsze każda kolejna warka (było ich 4), była lepsza od poprzedniej. Obecnie czekam na nadchodzącą ciepłą wiosnę i lato i kolejne wypusty tego fantastycznego piwa.
Na zdjęciu brak piwa Hey Now - niestety nie mam go w swojej kolekcji.
Rok 2013, oprócz tej trójki powyżej, zaowocował także innymi fantastycznymi piwami. Wystarczy wspomnieć o takich tuzach polskiego rynku piwnego jak: King of Hop i Saint No More (wersja 2013) z AleBrowaru, ce n'est pas IPA oraz Imperator Bałtycki (dla wielu pewnie numer 1 zeszłego roku) od Pinty, Pacific Pale Ale od Artezana, Dwa Smoki z Pracowni Piwa, American IPA z Kormorana, Miś PIPA (pierwsze w Polsce i najlepsze dla mnie piwo w stylu PIPA) od 'kolaborantów' Koyra & Frączyk, Toporek z Bojanowa (fantastyczny mocny jasny lager, którym obecnie dość często się delektuję), Milk Stout z Browaru Piwna, Pszeniczne i Ciemna 10 z browaru w Kościerzynie, czy Pumpkin Ale z gdańskiej Brovarni. Genialnych piw zresztą było znacznie więcej, wymieniłem tylko te bardzo mocno utknęły mi w pamięci.
Jestem przekonany, że wiele osób będzie miało olbrzymi dylemat z wyborem tego najlepszego piwa (tych najlepszych piw) zeszłego roku, bo na polskim rynku działo się naprawdę sporo, a w obecnym roku dziać się będzie pewnie jeszcze więcej, czego sobie i wam życzę.
Tyskie bez medalu? :D /Latos ;)
OdpowiedzUsuńNiestety, dyskwalifikacja przez zbyt długie narty :(
UsuńSzczerze napisze, że widok witbiera na podium mnie najbardziej zaskoczył. Był bardzo fajny ale że aż tak Ci smakował to nie wiedziałem :)
OdpowiedzUsuńPierwsza warka aż tak mocno mnie nie zachwyciła, ale kolejne już bardzo :)
UsuńHa! Hey Now to jedyne piwo z Pracowni Piwa, które udało mi się w zeszłym roku trafić (towar deficytowy w moim rewirze) - fajne piwo, nie powiem.
OdpowiedzUsuńGrand Prix z Ciechana też spoko, ale wolę RJ, czy stary, dobry Atak. Albo tą AIPĘ z Kormorana, też fajna.
Wit z Kormorana to strasznie fajne piwo. i pewnie w moim top 3 też by się znalazło. Pewnie razem z Pacific Pale Ale i z Apetytem na Życie.
Zastanawia mnie kwestia Milk Stoutu z Piwnej. Coś mi się zdaje, że pierwsza warka tego świetnego piwa była w 2012. Czy się mylę?
Liczę, że w 2014 ktoś porwie się na klasztorniaki (i nie dosypie do nich Ameryki).
Pozdrawiam
Bolo
Cześć Bolo,
Usuńja, jak napisałem we wpisie, uwzględniłem tylko piwa, które miały swoją premierę w 2013 roku, dlatego RJ i Ach nie znalazły się w zestawieniu. W końcu mowa o roku 2013.
Co do Milk Stoutu z Piwnej, no na 100% 2013 rok ;)
pozdrawiam !
Ja można się wtrącać ( a można - po to jest forum), to moi "wielcy nieobecni" na tej liście to Smoky Joe (wtf????) i Apetyt na Życie (trochę mniejszy wtf?) ;-)
OdpowiedzUsuńUprzejmie proszę o zabranie stanowiska w rzeczonej sprawie :-)
Odpowiedź jest prosta. Nie są to złe piwa, wręcz bardzo dobre. Zresztą dość wysoko ocenione przeze mnie, ale będąc w sklepie lub knajpie i mając wybór pomiędzy tymi, które wymieniłeś, a tymi które podałem we wpisie, wybiorę jedno z tych drugich :)
UsuńDe gustibus... Czy jakoś tak.
UsuńTak w ogóle to z wyborem nie sposób się nie zgodzić
Siema, ja też uważam że Smoky Joe to najbardziej niedocenione piwo 2013 i najlepsze. Po prostu to jest PIWO. Grand Prix jest dobre. Ale obiektywnie smaczniejszym piwem było SNM simcoe z AleBrowaru.
UsuńRanking potwierdza tylko to co głosimy od jakiegoś czasu. Nieco radykalnie czasami. Koncerny piw nie produkują. Ani nie warzą.
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy. Piwo z Małych Browarów.
Przestańcie się wszędzie wpieprzać ze swoimi durnymi, hejterskimi wpisami. Tak, nie lubicie piw z koncernów, gratulacje. Pijcie te, które lubicie i wyjmijcie cokolwiek was tu i ówdzie uwiera, bo nikt już nie chce tego czytać.
Usuń