Wczoraj, czyli 20 września 2013, oficjalnie otwarto sezon piwowarski na Warmii. Z tej okazji, na dziedzińcu olsztyńskiego zamku, Starostwo Powiatowe w Olsztynie i Muzeum Warmii i Mazur przy współpracy z Browarem Kormoran, zorganizowały uroczyste wydarzenie z tejże okazji.
Na dziedzińcu swoje stoiska rozstawiły Warzelnia Warmińska, Browar Jaroty, Warmiński Browar Parowy oraz Piwnia Warmińskich Chłopów Bosych.
Można było skosztować piw warzonych przez piwowarów domowych, którzy chętnie częstowali zgromadzonych odwiedzających. Można było też skosztować regionalnych warmińskich przysmaków podawanych do piwa, czyli fafernuchów i nowolatek.
Na ten dzień, do Olsztyna przyjechał także zwycięzca I Warmińskiego Konkursu Piw Domowych, czyli Wojtek Solipiwko, który opowiadał o swoim zwycięskim piwie, czyli rosanke, a także warzył swoje rosanke właśnie (100 litrów), dzięki czemu, zgromadzeni mogli zobaczyć na własne oczy, jak w warunkach domowych warzy się piwo.
W piwnicach olsztyńskiego zamku, swoje wykłady dali Paweł Błażewicz (Kultura Piwa) oraz Daniel Duda (Browar Jaroty). Paweł mówił o tym, jak przywrócić rosanke do życia, o ustaleniu ram stylowych piwa, dzięki czemu, w przyszłości można by wpisać charakterystykę danego piwa do BJCP, a także o możliwościach warzenia rosanke na skale przemysłową oraz o poszukiwaniach kolejnych, zapomnianych warmińskich piwnych receptur. Uczestnicy wykładów dostali także wstępną charakterystykę piwa rosanke. Daniel także wspominał o rosanke, a także o możliwości jednoczenia sił warmińskich piwowarów domowych, o szansach propagowania domowego warzenia piwa na Warmii. Naprawdę sporo ciekawych informacji.
Intencją organizatorów festynu było także, by otarcie sezonu piwowarskiego na Warmii, było pewnego rodzaju naturalną kontynuacją Warmińskiego Festiwalu Dziedzictwa Browarniczego, który odbywa się latem w Biskupcu, Braniewie i Olsztynie.
Ogólnie rzecz biorąc, impreza bardzo fajna, bardzo dobre piwo, pogoda także w miarę dopisała, jedyne co nie do końca dopisało to odwiedzający. Było trochę osób, jakkolwiek to już nie ta skala, co podczas letniego festiwalu. Mam jednak nadzieję, że w przyszłym roku będzie znacznie lepiej. Tak, czy siak, tym, co przyszli, bardzo się podobało i bardzo smakowało. Oby tak dalej mój drogi Olsztynie, moja droga Warmio!
Bro-Warmiacy górą! :)
OdpowiedzUsuńBroWarmiacy - wraca temat cyklicznych spotkań tematycznych. Tym razem celem pochylenia się głębokiego nad stylem Rosanke.
OdpowiedzUsuńJasiu/prodakt/Warzelnia Warmińska
No trzeba się pochylić i wierzę, że to szybko nastąpi :) A co do spotkań tematycznych, to takie winny być, a cykliczność dość częsta! Pozdrawiam :)
UsuńDlaczego Bartek Solipiwko?
OdpowiedzUsuńMarcin, mógłbyś sprecyzować pytanie?
UsuńA przepraszam to nazwisko :)
OdpowiedzUsuń