Przedstawiam piwo Manufaktura Piwna Manufakturowy Pils.
Zawartość ekstraktu: 13,6%.
Zawartość alkoholu: 5,6% obj.
Kolor: ciemnozłoty, klarowny.
Zapach: wyraźne nuty owocowe i lekkie karmelowe, lekkie nuty chmielowe.
Smak: wyraźne nuty owocowe i lekkie karmelowe, w tle bardzo przyjemna, długa, mocna goryczka chmielowa.
Piana: kremowa, dość gęsta, średnio wysoka, szybko opada.
Pasteryzacja: tak.
Termin przydatności do spożycia: 6 miesięcy.
Opakowanie: butelka 0,5l, bezzwrotna.
Producent: Browar Jabłonowo
Podsumowanie:
Jako, że ostatnio obrodziło piwnymi nowościami, to dzisiaj postanowiłem spróbować właśnie jednej z takich nowości, a mianowicie Manufakturowego Pilsa od Manufaktury Piwnej Browaru Jabłonowo. Piwo otrzymałem w paczce, razem z dwoma innymi, od Marcina Chmielarza (twórcy tego piwa) i Browaru Jabłonowo, za co jeszcze raz serdecznie dziękuję. Piwo, jak na pilsa o ekstrakcie powyżej 13%, ma bardzo ładną, odpowiednia barwę. Piana piwa też może się podobać, jakkolwiek niezbyt długo cieszy oko osoby konsumującej, a szkoda. Jest to, moim zdaniem, najsłabszy punkt tego piwa. Zapach jest wyraźny i bardzo miły dla naszych nozdrzy, może o jeden ton za słodki, ale na pewno zachęca do spróbowania. W smaku też jest bardzo przyjemnie. Smak jest bardzo wyraźny i pełny, z długą, bardzo przyjemną goryczką chmielową. Goryczka, po wypiciu, bardzo długo zostaje na kubkach smakowych, bardzo mi to się podoba. Piwo jest nad wyraz treściwe. Wysycone jest na poziomie średnim, chyba ciut większe byłoby lepsze. Butelka Manufakturowego Pilsa ozdobiona jest dość ciekawą etykietą. Kolorystycznie bardzo mi się podoba, graficznie troszkę mniej. Podoba mi się bardzo napis na etykiecie głównej, że jakość jest gwarantowana i sygnowana przez głównego piwowara. Jak to powiedział kiedyś Baania: 'musi być pewny swojego dzieła'. Na kontrze możemy wyczytać między innymi ciekawe informacje o tym właśnie piwie. Ogólnie rzecz biorąc jest ładnie, ale czegoś mi tu jednak brakuje. W ogóle etykiety Manufaktury Piwnej są tak różne, że ciężko to ogarnąś wzrokiem i umysłem, ale to temat na oddzielny wpis etykietowy. Konkludując, bardzo udany pils, mi zasmakował bardzo i będę po niego sięgał dość często, pomimo faktu, iż pils to nie jest mój ulubiony piwny gatunek. Marcin wielkie gratulacje, czekamy na kolejne dzieła spod Twojej piwowarskiej ręki.
Moja ocena:
Kolor: - 10
Piana: - 7
Zapach: - 8
Smak: - 9
Etykieta: - 8
Ocena końcowa: 8,48/10
Kolor: - 10
Piana: - 7
Zapach: - 8
Smak: - 9
Etykieta: - 8
Ocena końcowa: 8,48/10
Smakowite piwo. Oby inne eksperymenty wyszły równie dobrze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Smak Piwa
Zgadza się. W Setce piłem tego Burego Kocura i też mi bardzo zasmakował, mam nadzieję, że pojawi się też wersja butelkowa. Pozdrawiam! Tomek :-)
UsuńZ tego co mówił Marcin, to raczej tak się nie stanie.
UsuńPozdrawiam,
Smak Piwa
Ehhh, no to lipa :-(
Usuń