środa, 17 lipca 2013

Piwna Polemika Tomka Browarnika - Polemika jubileuszowa

Jak to we wtorki już bywa, wczoraj miała miejsce kolejna Piwna Polemika Tomka Browarnika. Tym razem było to zupełnie inne spotkanie, że wszystkie poprzednie. A co w tejże polemice było takiego niezwykłego? No więc zacznę od początku. Trzy dni temu miałem urodziny i skończyłem trzydzieści ... parę lat. Postanowiliśmy zatem, razem z Wojtkiem Szlosowskim z gdańskiej Degustatorni, że tym razem nie będzie to spotkanie czysto merytoryczne, ale bardziej takie właśnie urodzinowo-jubileuszowe, w trakcie którego opowiem co nieco o sobie, o mojej przygodzie z piwem, etc.

Na jubileuszową polemikę przyszła cała masa osób. Dość powiedzieć, że sporo osób przyjechało z różnych stron Polski, między innymi z Olsztyna, Ełku oraz Lipna. Jak zawsze przyszli moi wierni słuchacze, a zarazem super kamraci i przyjaciele. Przed rozpoczęciem potkania obdarowali mnie fantastycznymi prezentami, wśród których były piwa Spółdzielczego Browaru Gdańskiego, Browaru Demon oraz Browaru Parpary, książka, kartki z życzeniami i genialne kubańskie cygara. 


 

Byłem tym obrotem sprawy fenomenalnie zaskoczony i zauroczony zarazem. Naprawdę wszystkim zaangażowanym w to serdecznie dziękuję. Zaśpiewano mi także gromkie 'Sto lat!'. 

W trakcie spotkania mówiłem o tym, kiedy, gdzie i jakie było pierwsze piwo, które wypiłem w całości. Było to moi drodzy piwo Żagiel z Browaru Jurand w Olsztynie. Miało to miejsce podczas biwaku szkolnego w Jęczniku w 1990 roku. Rozmawialiśmy także o początku mojej blogowej przygody, o moich ulubionych stylach piwnych i kilku innych jeszcze rzeczach.





Ze swojej strony, zaoferowałem moim gościom własnoręcznie usmażone przeze mnie pączki, którymi zebrani zajadali się. Bardzo wszystkim smakowały, mi też haha.


Po polemice, jak zwykle miała miejsce biesiada piwna. Tym razem naprawdę było zacnie, cudownie, wspaniale, mmmmm pysznie. Było oglądanie prezentów, wymiana poglądów, gwarzenie o wszystkim i o niczym, sporo śmiechu, kawały, żarty i degustacja wybornych cygar. Dla takich chwil naprawdę warto żyć.


Dzięjuę jeszcze raz za to fenomenalne spotkanie i wszystkie poprzednie. Fajnie z wami być, mówić do was, dla was i z wami i ogólnie za superanckie chwile, których mi zawsze dostarczacie. Do zobaczenia na następnym spotkaniu.

9 komentarzy:

  1. Pączki były dobre, ale na jubileusz?? ;). Może TORT byłby bardziej stosowny :) , a i dzbanek piwa też jubilat mógłby zaserwować :).Pozdro :P .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tomek tortu nie umie robic niestety :( Pozdrawiam :)

      Usuń
  2. My też się dobrze bawiliśmy i cieszymy się że mogliśmy poznać Twoją historię . Pączki bardzo dobre , gratulujemy i życzymy 100 lat oraz sukcesów =D .
    GOŚCIE

    OdpowiedzUsuń
  3. Przemiły Tomku :),tyle dziewczyn kocha się w TOBIE - nie jedna chciałaby zrobić TOBIE TORCIK ew.inny ciepły deser , dzbanek piwa zapewne potrafisz sam postawić. ( drobna rada na przyszłość ).:D .POzdro.

    OdpowiedzUsuń
  4. Miło było poznać Pana Browarnika, jak i spróbować wybornych pączków. Raz jeszcze STO LAT!

    OdpowiedzUsuń
  5. Tomku i co z tym dzbankiem piwa ?? Kiedy postawisz ???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak 'Anonimowy' ujawni swoje ja, to wtedy pomyślimy ...

      Usuń
  6. Anonimowy >>> Jola z przedszkola z Poprzecznej . Nie masz co myśleć _ wypada postawić ten DZBAN :) Nie bądź skuza . ;)

    OdpowiedzUsuń