Jak co wtorek, wczoraj miało miejsce kolejne spotkanie polemikowe. Tym razem była mowa o minibrowarze Pivovaria z Radomia. Okazja ku temu była taka, że na kranach gdańskiej Degustatorni pojawiły się pivovariowe Pszeniczne i Bursztynowe, a w lodówce czekały butelki z Pszenicznym, Bursztynowym, Pilsem oraz Koźlakiem.
W trakcie spotkania została omówiona historia minibrowaru, informacje o warzonych piwach, o surowcach używanych do produkcji radomskich piw, o osobie głównego piwowara, o współpracy kontraktowej z Browarem Piwoteka. W tym ostatnim przypadku, lekkie uradowanie publiczności wywołał fakt, że piwowar Browaru Piwoteka ma na nazwisko Chmielarz, a piwowar Pivovarii to Piwoński. Ja sam jestem bardzo ciekawy, jakie to jeszcze piwne nazwiska występują w polskim piwnym świecie.
W trakcie spotkania słuchacze zostali poczęstowani próbkami piw z radomskiego minibrowaru oraz drobnymi snackami. Jak zawsze było sporo pytań, sporo ciekawych dyskusji i dobrego humoru.
Po
polemice, jak to zawsze bywa, miała miejsce popolemikowa biesiada. Tym razem, bo aura dopisała, przeniesiona została do ogródka piwnego na zewnątrz lokalu. W trakcie biesiady poruszonych zostało kilka tematów. Szczególnie jeden temat wywołał burzliwą dyskusję i kto wie, być może, kto wie, coś z tego piwnego się ukręci. Do zobaczyska za tydzień!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz