środa, 2 listopada 2011

Nałęczowskie Ciemne

Przedstawiam piwo Nałęczowskie Ciemne


Zawartość ekstraktu: 14,2% wag.

Zawartość alkoholu: 6,0% obj.

Kolor: ciemny bordowo-burgundowy, klarowny.

Zapach: palony, słodki, mocno słodowy, odczuwalne nuty korzenne.

Smak: intensywny, bardzo słodki na całej długości, w środku i na finiszu wyczuwalna goryczka i nuty karmelowe.

Piana: brązowo-kremowa, wysoka, duże pęcherze, średni czas opadania, zostawia przyjemne osady.

Pasteryzacja: tak.

Termin przydatności do spożycia: 6 miesięcy.

Opakowanie: butelka 0,33l, zwrotna.

Producent: Browar Jagiełło



Podsumowanie:

Nałęczowskie Ciemne to piwo o niepowtarzalnym, przepięknym kolorze, dość ciekawej pianie, przyjemnym zapachu, ale moim skromnym zdaniem zbyt intensywnym i słodkim smaku, jakkolwiek niewątpliwie jest dosyć smaczne. Na pewno dla koneserów bardzo słodkich piw, nie tych słodkawych, ale baaaaaardzo słodkich. Po jednej buteleczce nałęczowskiego Ciemnego, ma się ochotę na coś mocno goryczkowego by zabić bardzo słodki smak, co powoduje, że więcej niż jednej butelki na raz nie da się wypić. Piwo bardziej na wieczór niż na dzień, bardziej na zimę i deszczową jesień, niż na lato. Piwo na pewno w stylu Magnusa i Magnusa Black, jak ktoś lubi, to polecam. W porównaniu do Magnusów, grafik bardziej się postarał projektując etykietę, choć do ideału jeszcze sporo brakuje. Konkludując, dobre, ale ... za słodkie.

Moja ocena: 
Kolor: - 10
Piana: - 8
Zapach: - 8
Smak: - 7
Etykieta: - 6

Ocena końcowa: 7,93/10

2 komentarze: