niedziela, 12 października 2014

Norweskie peregrynacje - premiera Chmiel Iunga IPA w Oslo, kooperacyjnego piwa Nøgne Ø i AleBrowaru

Po wizycie w mikrobrowarze Schouskjelleren, przyszedł czas na najważniejsze piwne wydarzenie tego dnia w Norwegii, czyli premierę kooperacyjnego piwa browarów Nøgne Ø i AleBrowar o nazwie Chmiel Iunga IPA - jednochmielowe Polish IPA, chmielone odmianą Iunga. Piwowarzy Nøgne Ø byli odpowiedzialni za zasyp, a AleBrowar za chmielenie. Chmiel, który wybrano do tego piwa, to polska Iunga. Chmiel dostarczył Paweł Piłat. Impreza premierowa odbyła się w lokalu Dr. Jeckylls w Oslo.

Cała impreza zaplanowana była na godzinę 19.00. Jednakże cała nasza trójka, to znaczy Michał, Paweł i ja, zjawiliśmy się w lokalu na jakieś pół godziny przed rozpoczęciem imprezy. Po przedstawieniu się, miło nas bardzo gospodarze spotkania przywitali i zaprowadzili do podziemnej sali, gdzie wszystko miało się odbyć. To, co od razu rzuciło nam się w oczy, to czekające kartony z piwem, które było głównym celem naszej podróży. 



Jeden z gospodarzy spotkania Andres, otworzył kartony i pokazał nam efekt pracy dwóch browarów. Mieliśmy okazję także spróbowania piwa na kilka chwil przed wiekopomnym wydarzeniem. 
 




Już chwilę po otwarciu piwa, wiedzieliśmy, że kooperacja się udała, że piwo spełniło oczekiwania, a chmiel Iunga pokazał swój olbrzymi potencjał. To było jednak tylko preludium przed tym, co wydarzyło się kilka chwil później.

Wybiła godzina 19.00, spotkanie się zaczęło. Przybyłych gości przywitał Tom Young z Nøgne Ø. 



Trzeba tu od razu zaznaczyć, że na premierę piwa Chmiel Iunga IPA i degustację innych smakołyków Nøgne Ø, mieli wstęp tylko goście, którzy wcześniej wykupili specjalny pakiet. Ilość miejsc była ograniczona, a chętnych, z tego co wiem, było więcej niż miejsc w lokalu.


Potem głos zabrali Kjetil Jikiun, Michał Saks oraz Paweł Piłat. Kjetil mówił o współpracy z różnymi zaprzyjaźnionymi browarami, w tym o kooperacji z AleBrowarem, a także o pomyśle na piwo Chmiel Iunga IPA oraz o tym jak wyglądało same projektowanie piwa, że tak to ujmę oraz warzenie i o tym, że jest bardzo zadowolony z końcowego efektu. 


Michał także opowiadał o współpracy, o tym, jak pierwszym piwem w stylu IPA, którym się zauroczył było Two Captains z browaru Nøgne Ø, o tym, że po tym wydarzeniu wiedział, że chce warzyć takie właśnie piwa i że pragnie to robić na masową skalę, że chce dostarczać ludziom piwo takie, jakie on sam ludzi najbardziej. Paweł Piłat wspomniał natomiast o polskich chmielach, tradycji uprawy chmielu w Polsce i o samych chmielu Iunga, który nasz rodzimy chmielarz i ja także - Michał Saks pewnie też - uważamy za jeden z chmieli, które maja wielki potencjał.

 


W czasie wygłaszania mów, rozpoczęła się degustacja premierowego piwa, które znikało z butelek, a co za tym idzie z kielichów, bardzo, ale to bardzo szybko. 



W trakcie spotkania, Kjetil opowiedział także trochę historie browaru, zamiłowania jego do piwa oraz o samych piwach, które warzone są przez Nøgne Ø. Była także degustacja kilku wybranych piw, między innymi ulubionego Michała Saksa, czyli Two Captains.




Następnie poproszono mnie, bym gościom pubu Dr. Jekylls poopowiadał o polskiej scenie rzemieślniczej, jej początkach, rozwoju i o tym jaki wywarła wpływ na obecne postrzeganie piwa w Polsce.
 
 
Dalsza część spotkania, to już luźne, bardzo sympatyczne, przyjemne rozmowy z zebranymi w lokalu gośćmi i gospodarzami. Wszystko przy akompaniamencie Chmiel Iunga IPA, które to mnie osobiście bardzo mocno oczarowało. Genialny, bardzo wyrazisty. Genialny balans doznań słodowych i chmielowych. Przyjemna, bardzo subtelna słodycz i nuty owocowo-ziołowe od Iungi. W smaku mamy odzwierciedlenie doznań aromatycznych. Dodatkowo, jest ten, jak ja to mówię, ten zagraniczny sznyt, którego ciężko dostrzec w rodzimych produkcjach. Do tego dochodzi, bardzo przyjemna, wyraźna, niezalegająca goryczka. Dla mnie bombowe piwo. Może kiedyś jeszcze więcej na jego temat napiszę.
 
Czas, w dobrym towarzystwie i przy dobrym piwie, bardzo szybko mijał. Nie spostrzegliśmy się, jak zrobiło się bardzo późno. Czas było wracać do hotelu. Przedtem jednak, wraz z ekipą Nøgne Ø, wstąpiliśmy ponownie do Schouskjelleren na tak zwanego rozchodniaczka.
 
 
Reasumując, impreza bardzo udana, fenomenalna wręcz. Tu, w tym miejscu chciałbym podziękować całej ekipie AleBrowaru, a w szczególności Michałowi Saksowi, za zaproszenie mojej skromnej osoby na to sympatyczne wydarzenie. Naprawdę wielkie dziękuję! Paweł, Tobie też wielkie dzięki. Bez Ciebie, też pewnie bym się tam nie znalazł. Oczywiście podziękowania także dla ekipy Nøgne Ø za genialne przyjęcie w Norwegii i jak zwykle za miło spędzony czas.
 
Kjetij, Tommy, Casper - thank you very much for every minute I spent with you guys during my short trip to Oslo. It was a great pleasure to me - again - to have an opportunity to meet with you in the land of ... Grimness and great Norwegian beer! And Chmiel iunga IPA is a great and tasty beer, fantastic Polish IPA I must admit. Thanx a lot! See you soon!
 
Teraz czekać tylko kolejnej kooperacji. Ciekawe gdzie teraz poniosą alebrowarowców fantazja i piwne pomysły? Kolejna europejska współpraca? A może podróż za ocean? Życzę jak najlepiej!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz