niedziela, 1 grudnia 2013

AleBrowar - Brown Foot

Przedstawiam piwo AleBrowar - Brown Foot



Zawartość ekstraktu: 16,0%.

Zawartość alkoholu: 6,2% obj.

Kolor: miedziano-rubinowy, opalizujący.

Zapach: słodowo-chmielowy, wyraźne nuty mango, marakui, ananasa i cytrusów.

Smak: wyraźnie słodowe, mocne niuanse chmielowe, głównie owoce tropikalne, delikatna paloność, na finiszu średnio mocna goryczka.

Piana: beżowa, dość wysoka, dość gęsta, średnio pęcherzykowa, dość wolno opada.

Pasteryzacja: nie.

Termin przydatności do spożycia: 5 tygodni.

Opakowanie: butelka 0,5l, bezzwrotna.

Producent: Ale Browar w zaprzyjaźnionym Browarze Gościszewo
 

Podsumowanie:

Kolejne piwo z AleBrowaru zagościło u mnie w domu i zaraz potem w moim ... ciele. Teraz czas przyszedł na gościnę na blogu. Tym piwem jest Brown Foot, czyli piwo w stylu india brown ale. Piwo ma miedziano-rubinową barwę, a piana całkiem przyjemnie wieńczy 'Brązową Stopę' w szkle. Zapach? Hmm, no chciałbym coś szczególnego napisać na ten temat, ale niestety nie mogę. Określę to tak ... typowo 'alebrowarowy'. Od początku główne role grają chmielowe nuty owoców tropikalnych. Owszem jest bardzo przyjemny, ale jakbym już 'kiedyś wcześniej oglądał ten film i to w tym samym kinie'. W smaku ciekawa, solidna podbudowa słodowa, delikatne bardzo niuanse palone oraz wyraziste nuty chmielowe. Wieńczy to wszystko bardzo przyjemna i dość mocna goryczka. Wysycone dość wysoko. Piwo jest niesamowicie treściwe i pijalne. Butelkę Brown Foot ozdabia typowa dla AleBrowaru, kontrowersyjna, ale mi podobająca się etykieta. Może tekst z kontry niezbyt ... hmm, pasujący, ale mogę przymknąć na to oko, a nawet dwoje oczu. Słowem końca, piwo naprawdę bardzo dobre i jak zwykle udane, jakkolwiek mam wrażenie, jak wyżej, że to już było. Nie jest to typowe deja vu, ale coś w tym jest. Pewnie się teraz mocno narażę chłopakom z AleBrowaru i wielu jego miłośnikom (sam także nim jestem), ale czasami myślę, że gdy ktoś mnie zapyta, jakie następne piwo wypuści AleBrowar, to po prostu odpowiem: szesnastka, alkohol 6 procent, mocno chmielone amerykańskimi odmianami chmielu. Ot takie moje wieczorne rozmyślania ...

Moja ocena: 
Kolor: - 7
Piana: - 8
Zapach: - 9
Smak: - 9
Etykieta: - 9

Ocena końcowa: 8,52/10

Cena: 9,10 PLN [PEŁNA BUTELKA - Gdańsk-Chełm]

4 komentarze:

  1. każdy może tego panie krytykować, mnie nic do tego, ale jeszcze trzy - cztery lata temu byśmy o taką nudę na kolanach błagali :)

    OdpowiedzUsuń
  2. piwo jest niezbalansowane , grand prix jest lepszy, jak ciechan zacznie produkować AIPA na masową skalę Alle Browar przegra

    OdpowiedzUsuń
  3. Dokładnie, jakbym miał ciągły dostęp do Grand Prix AIPA wygrałby za każdym razem z większością chmielowych wynalazków z Ale Browar. Pijalność zupełnie inna, bardziej na codzień, chociaż nie znaczy to, że mniejsza. Jak dla mnie piwo do spróbowania, do zaznajomienia się ze stylem. Smaczne ale baza znana z innych piw. Piwo nie wychodzące naprzeciw pijącemu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Niestety ale Ciechan wypuścił "masowke" GrandPrix AIPA który jest tylko słaba namiastka tego z pierwszego rozlewu :( za to Brown Foot zacny choć ma trochę braków ;)

    OdpowiedzUsuń