Przedstawiam piwo Browar Kopyra & Browar Widawa - Borsuk.
Zawartość ekstraktu: 12,5% wag.
Zawartość alkoholu: 5,0% obj.
Kolor: czarny, nieprzejrzysty, pod światło rubinowe refleksy.
Zapach: intensywny, wyraźnie wędzony.
Smak: palony, mocno wędzony w tle nuty gorzkiej czekolady, kawy oraz suszonych śliwek, na finiszu przyjemna goryczka.
Piana: beżowo-kremowa, niska, gęsta, drobno pęcherzykowa, opada do centymetrowego kożuszka.
Pasteryzacja: nie.
Termin przydatności do spożycia: ok 4 tygodni.
Opakowanie: butelka 0,33l, bezzwrotna.
Producent: Browar Widawa w kolaboracji z Browarem Kopyra
Podsumowanie:
Parę dni temu sięgnąłem po kolejne piwo piwnych kolaborantów, a był nim Borsuk. Pierwsza moja przygoda z tym piwem miała miejsce we wrześniu zeszłego roku w poznańskim pubie 'Setka'. Jakoś wtedy nie powaliło mnie na kolana. Wypiłem kilka łyków i dałem sobie spokój. Powodem takiego mojego zachowania był fakt, że długo nie mogłem się przekonać do wędzonek. Ostatnimi jednak czasy, zdobywają one u mnie większe poważanie. Dałem Borsukowi kolejną szansę, tym razem w wersji butelkowej. Piwo ma bardzo ładną, porterową barwę. Piana piwa także ładna, choć mogłaby być nieco pokaźniejsza. Zapach ładny, bardzo intensywnie wędzony, jakkolwiek dla mnie zbyt jednowymiarowy. Smak, za to, bardzo złożony, że tak to określę - wielonutowy. Bardzo dobrze zbalansowany, który cudownie wykańcza przyjemna goryczka. Piwo nad wyraz jest treściwe. Niestety dla mnie, ciut za mocno wysycone, dość mocno szczepie w język. Butelkę ozdabia, typowa dla kolaborantów etykieta. Czarna, jak sam dymiony porter, z wyłaniającą się, jakby z nory, głową borsuka. Bogata w dane. Mówiąc krótko bardzo dobre piwo, ale na pewno byłoby lepsze, gdyby aromat był bardziej złożony i nie było tak mocno nagazowane.
Moja ocena:
Kolor: - 10
Piana: - 7
Zapach: - 7
Smak: - 8
Etykieta: - 8
Ocena końcowa: 7,84/10
Kolor: - 10
Piana: - 7
Zapach: - 7
Smak: - 8
Etykieta: - 8
Ocena końcowa: 7,84/10
ja też nie jestem fanem wędzonek ale to piwo naprawdę bardzo mi smakowali i w ogóle się nie zawiodłem, gdyby nie ograniczony fundusz kupiłbym z 10 butelek:)
OdpowiedzUsuń