Przedstawiam piwo Faktoria Rio Bravo Pale Ale.
Zawartość ekstraktu: 12,1%.
Zawartość alkoholu: 4,8% obj.
Kolor: bursztynowy, opalizujący.
Zapach: dość intensywny, wyraźnie chmielowy, dominują nuty cytrusowe i papai, można wyczuć także delikatne nuty siarkowe.
Smak: słodowo-chmielowy, wyraźne nuty owocowe cytrusów i papai, delikatne nuty popiołowe, na finiszu dość intensywna i tępa goryczka.
Piana: biała, bardzo wysoka, średnio gęsta, rozrzedza się dość szybko, średni czas opadania, zostawia przyjemne osady na ściankach i zostaje do końca.
Pasteryzacja: tak.
Termin przydatności do spożycia: 6 miesięcy
Opakowanie: butelka 0,5l, zwrotna.
Producent: Browar Zodiak dla Browaru Faktoria
Podsumowanie:
Przyszedł ten czas, kiedy w moje ręce wpadło pierwsze piwo z browaru kontraktowego Faktoria. Przyznam, że mimo iż była to kolejna polska premiera pod znakiem amerykańskich chmieli, to byłem dość ciekawy efektu. Pierwsze piwo, jakie chłopaki wypuścili na rynek to Rio Bravo Pale Ale, czyli ich pomysł na American Pale Ale. Piwo ma ładna barwę, lekko opalizuje. Piana nadzwyczaj bujna, która zostaje do końca w szklance. Po otwarciu butelki, nawet gdy nasze nozdrza są daleko od niej, to zapach piwa dociera bez problemu. Dominują nuty amerykańskich chmieli, w postaci owoców tropikalnych. Niby zapach ładny, ale nie oszałamiający. Smak troszkę rozczarowuje. Mamy to nuty słodowe i chmielowe, ale także popiołowość. Goryczka dość mocna i tępawa niestety. Lekko męczy. Wszystko troszkę pustawe i średnio zbalansowane. Wysycone na średnim poziomie. Butelkę ozdabia bardzo ciekawa etykieta. Klimat werstern'owy, który bardzo mi pasuje. Na kontrze pełny skład i tu lekkie zaskoczenie - brak słodu Pale Ale. Sam nie jestem piwowarem, nie tworze receptur i nie do końca się znam, ale w piwie typu Pale Ale raczej oczekiwałbym słodu Pale Ale. Reasumując, na obecną chwilę piwo w miarę dobre, choć w naszym kraju, rzemieślnicza konkurencja dość mocno deklasuje Rio Bravo Pale Ale. Tak, czy siak, trzymam mocno kciuki za kolejne inicjatywy Browaru Faktoria.
Moja ocena:
Kolor: - 9
Piana: - 8
Zapach: - 7
Smak: - 5
Etykieta: - 7
Ocena końcowa: 6,77/10
Cena: 6,50 PLN [SMAK - Gdańsk-Przymorze]
Ciechan Grand Prix (czyli India Pale Ale) też nie ma słodu Pale Ale, a jest absolutnie genialny ;)
OdpowiedzUsuńAż tak dobrze ecie Grand Prix się nie przyglądałem jak widać. Widać także, że jednak można bez słodu Pale Ale uwarzyć PA, IPA, IIPA, CDA, etc. Dzięki ;)
UsuńPewnie nie przyglądałeś się ecie Grand Prix, bo piwo jest znakomite :-) Rio Bravo nie zachwyciło, więc podświadomie zacząłeś czytać ete i się zagłębiać w skład :-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń