wtorek, 3 grudnia 2013

Bojan - Toporek

Przedstawiam piwo Bojan Toporek.



Zawartość ekstraktu: 14,0%.

Zawartość alkoholu: 6,0% obj.

Kolor: złoty, lekko mętny.

Zapach: wyraźnie słodowy, w tle delikatne aromaty chmielowe, głównie nuty cytrusowe i żywiczne oraz delikatne nuty maślane.

Smak: wyraźnie słodowy, delikatne nuty chmielowe, głównie żywiczne i cytrusowe, bardzo delikatne nuty maślana, na finiszu delikatna goryczka.

Piana: kremowa, niezbyt wysoka, niezbyt gęsta, drobnopęcherzykowa, szybko znika, zostawia miłe osady.

Pasteryzacja: tak.

Termin przydatności do spożycia: 3 miesiące.

Opakowanie: butelka 0,5l, zwrotna.

Producent: Browar Bojanowo

 
Podsumowanie:

Po bardzo, ale to bardzo udanym AIPA ze stajni Browarów Regionalnych Jakubiak o nazwie Grand Prix, dziś przyszła pora na spróbowanie nowego piwa z browaru w Bojanowie o fantastycznej nazwie Toporek. Gdy zobaczyłem, że piwo o takiej nazwie ujrzy światło dzienne, wywołało to u mnie wielkie 'U' na twarzy. Nazwa Toporek niesie za sobą tylko i wyłącznie bardzo przyjemne konotacje. Byłem bardzo ciekawy tego piwa także z powodu tego, że do jego chmielenia użyto polskich odmian chmielu Marynka i Lubelski i amerykańskiego Cascade. Toporek, dodatkowo, jest dedykowane Polskim Strażakom. Byłem bardzo ciekawy co z tego wynikło. Piwo ma złotą barwę, ale jest delikatnie mętne. Piana piwa jak na lagera niezbyt super, nie za długo cieszy oczy. W zapachu dominują mocne aromaty słodowe, charakterystyczne dla polskich mocnych lagerów. W tle dochodzą nas przyjemne nuty chmielowe, głównie żywiczne i cytrusowe. Gdzieniegdzie da się też wyczuć minimalne niuanse mango oraz leciutkie nuty maślane. W smaku także słodowość odgrywa pierwszoplanową rolę. Nuty chmielowe delikatne, aczkolwiek wyraźne, tak samo jak delikatna, a wyraźna jest goryczka. Wysycone na poziomie średnim. Etykiety w kolorach biało-czerwonych, co od razu nam mówi, że polskość jest tu mocno wyszczególniona, że piwo dedykowane jest Polakom, a głównie polskim strażakom. Kontra zawiera wiele informacji, między innymi bogatszy niż zawsze skład piwa oraz notkę promującą ... Polską Husarię. Jednym słowem zwykły ... troszkę niezwykły polski, a właściwie polsko-amerykański lager, którego ja sam wypiłem dość szybko i nawet z przyjemnością.
 
Moja ocena: 
Kolor: - 7
Piana: - 6
Zapach: - 7
Smak: - 7
Etykieta: - 7

Ocena całościowa: 6,84/10


PS. Aneta i Marta - Jeszcze raz bardzo Wam dziękuję! :-)

8 komentarzy:

  1. gdyby którykolwiek ciechan tak pachniał i smakował to znów zapałałbym ślepą miłością do Browarów Regionalnych Jakubiak :) a tak Toporek stał się moim ulubionym lagerem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no to jest piwo z BRJ!!!!!chłopie ogarnij się!!!

      Usuń
  2. Ciekawie coś w stylu Pilsa z Gościszewa tylko trochę inaczej. Intrygująco i wciągająco i mniej lagerowo niż w bliźniaczym ciechanie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piwo zupełnie no podobne do reszty 'Ciechanów' za to wielki plus.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mój ojciec zasadniczo przyjmuje tylko dwa płyny: Żywca i pepsi. Coca cola - nie, inne piwa - też nie. Kupiłem mu toporka i mu zasmakował - więc to chyba o czymś świadczy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no wychodzi na to, że to jest piwo z aromatem pepsi?... :P

      Usuń
  5. Żywiec to nie piwo ... Toporek lepszy niż pepsi :p

    OdpowiedzUsuń
  6. Toporek to może nie piwo wybitne z punktu widzenia znawców 1000 smaków, nie jest ani "ą" ani "ę" ani "ja pi....lę". To po prostu dobre piwo, które można już uznać za kultowe w tej nowej, cudownej, niosącej nowości, polskiej, browarnej, rzeczywistości. Toporek jest jak strażak, możesz na niego liczyć...

    OdpowiedzUsuń