Przedstawiam piwo Zawiercie Bursztynowe.
Zawartość ekstraktu: 13,1%.
Zawartość alkoholu: 5,6% obj.
Kolor: miedziano-bursztynowy, klarowny.
Zapach: palonego karmelowego słodu, w tle delikatne nutki chmielowe.
Smak: treściwy, wyraźne nuty karmelowe i leciutkie owocowe, w tle dość długa i mocna goryczka.
Piana: jasno beżowa, średnio wysoka, gęsta, drobno pęcherzykowa, szybko opada, zostawia miłe osady.
Pasteryzacja: tak.
Termin przydatności do spożycia: 6 miesięcy.
Opakowanie: butelka 0,5l, zwrotna.
Producent: Browar Na Jurze
Jako, że dziś jeszcze nie dotarły do mojego sklepu nowości od Pinty, czyli Stare ALE Jare oraz Dyniamit, postanowiłem sobie jakoś to zrekompensować i wziąłem na ruszt piwo warzone także w Zawierciu, ale przez Browar na Jurze. Tym piwem jest Zawiercie Bursztynowe. Piwo ma ładną bursztynowo-miedzianą barwę. Piana ale'owa, odpowiednia do stylu piwa, bardzo przyjemnie wygląda w szkle i zostawia przyjemne osady. W zapachu dominuję nuty palone i karmelowe, choć chmiel także daje znać o sobie, ale jest głęboko schowany. Troszkę, moim zdaniem, karmel za bardzo tu przykrył inne aromaty. W smaku, karmel także jest dość wyraźny, jednak tu dobija do niego, mocna i wyraźna goryczka oraz lekkie owocowe posmaki, ale jak w przypadku zapachu, uważam, że nuty karmelowe są zbyt mocne. Wysycenie umiarkowane, odpowiednie. Piwo jest mocno treściwe. Co do oprawy graficznej, to etykieta główna średnio mi się podoba. Jakoś marketingowcy z Zawiercia tu troszkę zawodzą. Moim zdaniem za prosto i troszkę za bardzo szkolnie, że tak to ujmę. Dla mnie jest za prosta. Kontra jest ok, zawiera wszelkie najważniejsze informacje. Ogólnie rzecz biorąc, dobry polski ale, bardzo pijalny, w którym jednak troszkę przeszkadzają mi zbyt dominujące nuty karmelowe.
Moja ocena:
Kolor: - 9
Piana: - 8
Zapach: - 6
Smak: - 7
Etykieta: - 5
Ocena końcowa: 7,19/10
Cena: 4,99 PLN [AFROALKO - Gdynia-Wielki Kack]
Pijam Bursztynowe dość często i muszę napisać że to piwo ma duże wahania smakowe. Niekiedy bywa bardzo dobre a niekiedy przeciętne.
OdpowiedzUsuńno chyba tak jest, bo ja słyszałem jak najbardziej pochlebne opinie, szczególnie o genialnej goryczce, a tu głownie karmel odgrywał rolę pierwszoplanową. Pozdrawiam
Usuń