Birbant - Citra IPA

Przedstawiam piwo Birbant Citra IPA.

Zawartość ekstraktu: 14,2%.

Zawartość alkoholu: 5,9% obj.

Kolor: jasnobursztynowy, mętny.

Zapach: słodowo-chmielowy, wyraźne nuty cytrusowe oraz delikatne nuty papai.

Smak: słodowo-chmielowy, wyraźne cytrusowy, w tle i na finiszu wyrazista, lekko tępawi cierpkaa, mało zalegająca goryczka.

Piana: kremowa, wysoka, średnio pęcherzykowa, dość wolno opada, zostawia przyjemne osady na ściankach.

Pasteryzacja: tak.

Termin przydatności do spożycia: 4 miesiące.

Opakowanie: butelka 0,5l, zwrotna.

Producent: Browar Birbant w Browarze Witnica

Podsumowanie:

Dziś debiutant u mnie na blogu, czyli Browar Birbant, czyli kontraktowy projekt dwóch piwowarów w osobach Jarka Sokołowskiego oraz Krzyśka Kuli, których część osób może kojarzyć z piwami Browaru Haust. jestem właśnie po degustacji ich drugiego piwa, czyli Citra IPA. Jest to tak zwany 'jednochmiel' chmielony jedną amerykańską odmianą - Citra. Piwo ma ładną barwę, jest przyjemnie mętne. Piana piwa zaskakująco bardzo wysoka. Na początku średnio pęcherzykowa, ale dość szybko się rozrzedza. Opada wolno i zostawia przyjemne osady. Zapach piwa dość przyjemny i bardzo intensywny. Głównie mamy tu owocowe nuty chmielowe, które głównie charakteryzują się aromatem cytrusów i papai. W smaku mamy przyjemną podbudowę słodową i wyrazistą chmielowość. Tu także cytrusy grają główną rolę. W tle i na finiszu wyrazista, delikatnie zalegająca goryczka, która niestety jest lekko tępawa i cierpka, co delikatnie zaburza przyjemność degustacji. Wysycone umiarkowanie. Etykieta bardzo minimalistyczna graficznie i kolorystycznie moim zdaniem. Mi się średnio podoba. Do tego czcionka nazwy browaru niezbyt pasuje do całości. Ogólnie rzecz biorąc, dobre, ale nie bardzo dobre piwo. Jest potencjał i wierzę, że kolejne warki będą lepsze. 

Moja ocena:

Kolor: - 9
Piana: - 8
Zapach: - 8
Smak: - 7
Etykieta: - 5

Ocena całościowa: 7,74/10