czwartek, 12 stycznia 2012

Miłosław - Koźlak

Przedstawiam piwo Miłosław Koźlak.



Zawartość ekstraktu: 16,0%.

Zawartość alkoholu: 7,5% obj.

Kolor: miedziano-burgundowy, klarowny.

Zapach: słodowy, bardzo leciutko palony, wyczuwalne delikatne nuty karmelowe i owocowe, delikatnie wyczuwalny alkohol.

Smak: delikatnie palony, słodowo-karmelowy, w tle wyraźne nuty goryczkowe oraz mocno wyczuwalny alkohol.

Piana: beżowa, wysoka, gęsta, mocno pęcherzykowa, średni czas opadania, zostawia miłe osady.

Pasteryzacja: tak.

Termin przydatności do spożycia: 6 miesięcy.

Opakowanie: butelka 0,5l, zwrotna.

Producent: Browar Fortuna


Podsumowanie:

Dziś na kanwie informacji o zaprzestaniu produkcji fortunowych smoków, postanowiłem zakupić coś od Fortuny, ale tym razem nowego. Padło na Miłosława Koźlaka. Piwo to ma barwę ładną, koźlakową, bardzo ładną pianę, dość przyjemny zapach i nawet dobry smak, jakkolwiek moim skromnym zdaniem za mocno czuć w nim alkohol i jak na koźlaka, te piwo jest za wodniste jak na ten ekstrakt. Co do wysycenia, moim zdaniem ciut za niskie. Niestety, wszystko z Miłosławem Koźlakiem byłoby ok, gdyby nie ten alkoholowy smak i wodnistość, po wypiciu większego łyka piwa, alkohol dość mocno, że tak się wyrażę, oblepia swoimi mackami podniebienie i utrzymuje się na nim kilka minut. Ciężko jest te piwo wypić całe, choć ja sam dałem radę, ale będę bardzo wstrzemięźliwy przed zakupem kolejnego. Największym plusem Miłosławia Koźlaka jest chyba etykieta, po prostu graficznie i kolorystycznie jest piękna, pod względem zawartych informacji także, ode mnie w tej kwestii max. Ogólnie rzecz ujmując, koźlak byłby dobry, gdyby się go bardziej dopracowało, bo wcześniej wspomniana wodnistość i alkohol, niszczą ogólne wrażenie tej nowości od Fortuny.

Moja ocena: 
Kolor: - 8
Piana: - 9
Zapach: - 7
Smak: - 5
Etykieta: - 10

Ocena końcowa: 6,93/10 

Cena: 4,70 PLN [DESPERADO - Witomino]

8 komentarzy:

  1. Widzę, że dla Pana dobre są tylko ciemne piwa, które smakują kawą.

    OdpowiedzUsuń
  2. Chciałem zapytać, bo nie znam się aż tyle - czy w koźlakach lub porterach - jest normą, lub jest to cecha pożądana żeby było czuć kawę ??

    Bo mi akurat posmak kawy nie pasuje, może polecić Pan ciemne piwo, aż gęste, porter lub koźlak ale żeby nie było czuć kawy, a jednocześnie żeby nie było jakoś ekstremalnie słodkie ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli chodzi o koźlaki, to aromaty kawowe nie są cechą pożądaną. W przypadku porterów jest :) Piwo ciemne, które bym Ci polecił to Black Hope z AleBrowaru, Jak w Dym z Pinty (wędzonka). Pozdrawiam!

      Usuń
  3. I nie jadą one kawą ? Black Hope i jak w dym nie czuć aromatu kawy ?

    OdpowiedzUsuń
  4. A jeszcze zapytam - Black Hope piłem, czuć goryczkę, między nim a np. Fortuna czarne jest spora różnica jeżeli chodzi o cukier, Fortuna jest przesłodzona, ale Black Hope czuć trochę za bardzo gorycz. Pośrodku jest Fortuna Koźlak - może Pan polecić coś w podobnym styku do Koźlaka Fortuny, nie kawowego, gęstego, niezbyt słodkiego, ale też niezbyt gorzkiego, w Koźlaku Fortuny za mocno czuć alkohol, więc też niezbyt alkoholowego lub tak dobrze zrobionego, że nie czuć alkoholu ?

    Wiem, że wymagania spore, ale co to na Pana :) A tak na marginesie to trochę zdziwiła mnie niska ocena Fortuny Koźlaka, w końcu to piwo wygrało największy festiwal piwny w Polsce.

    OdpowiedzUsuń
  5. A jakie jest Twoje ulubione, no powiedzmy pierwsza trójka z piw białych, nie pszenicznych, powiedzmy dość szeroko pojętnych lagerów ?? Brakuje rankingu na stronie, sortowania wg. ocen.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ranking może kiedyś powstanie. Ogólnie rzecz biorąc lubię najbardziej piwa pszeniczne właśnie. Z lagerów jasnych, pilsów, to najbardziej lubię Widawa Premium Lager, Kormoran Jasny, Pilsa z Browaru Piwna :)

      Usuń