Przedstawiam piwo AleBrowar - Lady Blanche
Zawartość ekstraktu: 12,0% wag.
Zawartość alkoholu: 4,7% obj.
Kolor: pomarańczowo-bursztynowy, mętny.
Zapach: pszeniczny z bogatymi nutami cytrusowymi, lekko kwaskowaty, delikatne nutki kwiatowe.
Smak: dość pełny, pszeniczno-słodowy, wyraźne także nuty cytrusowe i kolendra.
Piana: biała, gęsta, średnio wysoka, mocno pęcherzykowa, średni czas opadania.
Pasteryzacja: nie.
Termin przydatności do spożycia: 3-4 tygodnie.
Opakowanie: butelka 0,5l, bezzwrotna.
Producent: Ale Browar w zaprzyjaźnionym Browarze Gościszewo
Podsumowanie:
Z powodu mojego służbowego wyjazdu do Kazachstanu, przez ostatnie dwa miesiące nie miałem okazji napisać, jakiejkolwiek recenzji, a tyle ciekawych nowości pojawiło się na naszym rodzimym rynku. Jedną z tych nowości był debiut Ale Browaru, dla którego piwa warzy browar w Gościszewie i właśnie od Ale Browaru i ich piwa Lady Blanche postanowiłem zacząć. Piwo, jak na witbiera ma, moim skromnym zdaniem, za ciemną barwę, w porównaniu do mojego ulubionego Blanche de Bruxelles, to kolor jakby niegatunkowy. Piana ładna, gęsta, mi się podoba. Zapach dość intensywny i bardzo przyjemny, tu już jest bardziej witbier'owo. W smaku jest dobrze, jakkolwiek moim zdaniem ciut za kwaśnie. Cytrusy wyczuwalne dość mocno, co naprawdę miło podrażnia kubki smakowe. Piwo jest pełne w smaku, wysycone na odpowiednim poziomie. Butelkę Lady Blanche zdobi bardzo oryginalna etykieta, mimo brody ozdabiającej twarz tytułowej lady, mi się podoba. Wielki plus za ilość jednostek IBU. Kontra także bogata w informacje. Szkoda tylko, że jakość papieru etykiet jest dość średnia. Konkludując, jak na debiut, Ale Browar postarał się i wypuścił smakowite dośc piwo, które na pewno nie raz jeszcze powtórzę, jakkolwiek trzeba by było jeszcze popracować nad barwą tego piwa, bo barwa, jak wspominałem już, ma niewiele z witbier'em.
Moja ocena:
Kolor: - 6
Piana: - 8
Zapach: - 7
Smak: - 7
Etykieta: - 8
Ocena końcowa: 7,03/10
Kolor: - 6
Piana: - 8
Zapach: - 7
Smak: - 7
Etykieta: - 8
Ocena końcowa: 7,03/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz