poniedziałek, 9 lipca 2012

Tyskie - Klasyczne

Przedstawiam piwo Tyskie Klasyczne.



Zawartość ekstraktu: 11,0%.

Zawartość alkoholu: 5,0% obj.

Kolor: jasnozłoty, klarowny.

Zapach: średnio intensywny, słodowy, w tle delikatne nutki metaliczne.

Smak: słodowy, w tle delikatne nutki goryczkowe i metaliczne.

Piana: biała, wysoka, gęsta, mocno pęcherzykowa, dość wolno opada, zostawia miłe osady.

Pasteryzacja: tak.

Termin przydatności do spożycia: 6 miesięcy.

Opakowanie: butelka 0,5l, zwrotna.

Producent: Kompania Piwowarska




Podsumowanie:

Będąc w Kazachstanie dostałem promocyjną paczkę z Kompanii Piwowarskiej, która zawierała 3 piwa Tyskie Klasyczne oraz pendrive z materiałami marketingowymi. Wszystko bardzo ładnie się prezentowało. Przejdźmy jednak do samej zawartości paczki, a właściwie skrzynki, czyli do piwa. Tyskie Klasyczne ma bardzo ładną barwę. Piana jest bardzo ładna także, gęsta, naprawdę prezentuje się wyśmienicie. W zapachu i smaku, niestety, Tyskie Klasyczne nas niczym za bardzo nie zaskakuje. Typowe słodowe nuty, które nie są nawet najgorsze, jakkolwiek smak psuje dość wyraźna metaliczność. Dodatkowo smak jest dość płaski. Wysycone jest dość mocno i schłodzone przyjemnie przepływa przez przełyk. Tyskie Klasyczne wlane jest w bardzo ładną butelkę, którą ozdabiają bardzo ładne etykiety. Wszystko schludnie i elegancko, podoba mi się bardzo. Ogólnie rzecz biorąc, jak na piwo z koncernowej półki, schłodzone Tyskie Klasyczne nie jest złe, ale pośród nowości od Pinty, Lwówka, czy AleBrowaru, nie zaskakuje niczym, a szkoda.  

Moja ocena: 
Kolor: - 9
Piana: - 9
Zapach: - 6
Smak: - 5
Etykieta: - 7

Ocena całościowa: 6,68/10

2 komentarze:

  1. generalnie większość piw schłodzonych będzie smakować lepiej niż na ciepło. dla mnie to piwo się niczym nie wyróżnia i jest gorsze niż tradycyjne Gronie

    OdpowiedzUsuń
  2. Przez lata Tyskie Gronie było moim podstawowym piwem........ale w pewnym momencie poczułem miętę do Warki.... Tyskie Klasyczne miło mnie zaskoczyło ... według mnie jest fajniejsze niż obecne Gronie.

    Co co schładzania, to według mnie tylko kiepskim trunkom jest potrzebne ...... wolę piwo w temperaturze pokojowej, wtedy czuje się pełny smak :)

    OdpowiedzUsuń