Drugim i niestety ostatnim browarem, który udało mi się odwiedzić, podczas bardzo krótkiej wizyty w landzie Meklemburgia-Pomorze Przednie, był restauracyjny Usedomer Brauhaus w Heringsdorfie.
Heringsdorf, to mała miejscowość wypoczynkowa, która położona jest zaledwie około dwa kilometry od polskiej granicy. Miejsce wypoczynku wielu Niemców, szczególnie tych w średnim wieku i starszych. W tejże miejscowości mieści się mały, ale bardzo sympatyczny browar restauracyjny Usedomer Brauhaus. W wolnym tłumaczeniu "Browar Uznamski". Usytuowany jest przy Friedensplatz.
Został otwarty w 2004 roku, także jak widać, w przyszłym roku osiągnie pełnoletność. Mimo młodego wieku, tuż po wejściu do środka, możemy poczuć klimat typowego niemieckiego miejsca, gdzie leje się piwo i serwuje się precle oraz niemiecka kiełbasę. Tak tez było i w tym wypadku. Naprzeciw wnętrza wita nas, wymodelowany w podkowę, bar, a po jego prawej stronie, w rogu, mamy dwunaczyniową warzelnię, lśniącą warzelnię.
W czasie naszej wizyty w browarze trwało akurat warzenia, a na garach można było spotkać głównego piwowara. Zagadnąłem go i spytałem, czy będzie możliwość zwiedzenia wnętrza browaru i zrobienia kilku zdjęć. Odpowiedział, że akurat jest w trakcie warzenia, ale spróbuje jakoś pomóc i po kilku chwilach, przyprowadził do naszego stolika, swojego kolegę po fachu, pomocnika głównego piwowara, sympatycznego, młodego dżentelmena z ... Polski o imieniu Paweł, który przywitał mnie szerokim uśmiechem i zaprosił na browarne włości.
Pomieszczenie fermentacyjno-leżakowe, magazyn surowców, rozlew mieszczą się w piwnicach browaru. Mamy tu 14 zbiorników fermentacyjno-leżakowych, w których leżakuje piwna klasyka.
Obok pomieszczenia z tankami, mamy pomieszczenie rozlewu, gdzie piwa nalewa się do butelek, które można zakupić na górze w browarnej restauracji, a także do kegów.
Bardzo ciekawym miejscem w piwnicach browaru, jest pewna część korytarza, w którym, na metalowej półce leżą bańki z cieczami, które zawierały w sobie aromaty, które występują w piwie, te porządane i te mniej. Do baniek przymocowane są pompki, dzięki czemu możemy dobitniej poczuć co jest w środku. I co my tam mieliśmy? Między innymi aromat kawy, diacetylu, zielonego jabłuszka oraz trzy inne, których obecnie nie pamiętam. Bardzo fajna sprawa, naprawdę.
W browarze, tworzy się także piwne destylaty.
No, ale wróćmy na parter, do głównego pomieszczenia browaru i do samego piwa. W ofercie browaru mamy takie specjały piwne, jak: Naturtrüb, Schwarz, Weizen oraz Pils. Piwa można zamawiać w czterech różnych rozmiarach: 0,1 l (1,30 euro), 0,3 l (3,50 euro), 0,5 l (4,90 euro) oraz 1 litr (7,80 euro). By spróbować wszystkich, na początek najlepiej zamówić zatem zestaw degustacyjny, czyli 4 razy 0,1 litra.
W Usedomer Brauhaus warzy się naprawdę dobrze. Wszystkie skosztowane piwa, były naprawdę dobre, a pszeniczne i pils, to dwie miejscowe petardy, które chce się pić i pić. Warto zostać na dłużej, pomimo faktu iż, na nasze warunki, nie są to najtańsze piwa.
W browarze można napić się także miejscowego radlera, czy diesla, a także zamówić koktaile na bazie warzonego na miejscu piwa.
Oprócz dobrego piwa, browar serwuje także kilka dań, tych lżejszych i tych bardziej treściwych, typowo niemieckich. Między innymi precle, pieczone ziemniaki, wursty, golonki i inne dania.
Konkludując, Usedomer Brauhaus, to bardzo fajne miejsce, w którym warzy się bardzo dobrą, orzeźwiającą klasykę, którą chce się pić bez końca. Polecam wszystkim odwiedzającym polskie zachodnie wybrzeże, wyprawę do Heringsdorfu, miasteczka, które jest tak blisko Polski. Wasze zdrowie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz