poniedziałek, 15 września 2014

Kudłaty Elf - tak rodzi się legenda Chmielogrodu

W ostatni piątek, premierę swą miało piwo Kudłaty Elf. Jest to pierwsze piwo cyklu o nazwie Chmielogród, który powstał przy współpracy gdańskiej Degustatorni oraz Browaru Piwna. Pierwsze piwo reprezentuje jasną, tę lepszą, stronę mocy. Kudłaty Elf to APA, czyli American Pale Ale, uwarzony z dodatkiem dwóch amerykańskich odmian chmielu: Simcoe i Citra oraz polskiej Iungi. Premiera piwa odbyła się w miejscu powstania 'Kudłatego Elfa, czyli w Browarze Piwna. Wszystkie piwa reprezentujące jasną stronę mocy, będą miały swoje premiery w browarze, a te 'złe' piwa w Degustatorni.




Już przed rozpoczęciem lania piwa do szkła, w piwnicy Browaru Piwna zjawiło się dość sporo osób. A po godzinie 19.00 ludzi był już multum. Szczerze mówiąc, ja po raz pierwszy w tym miejscu widziałem tyle osób na raz. Kolejka do baru była ogromna. 


 

Na premierę przybyli smakosze piwa i piwowarzy domowi z Trójmiasta i najdalszych zakątków Polski, reprezentanci gdańskiej Strefy Prestiżu, Wolnościowego Piwa i wiele, wiele innych. Nawet Olsztyn był reprezentowany przez właściciela piwnego sklepu Ćwiartka. Nie dość, że wszyscy zamawiali piwo, to duża część osób zakupiły także gadżety, które towarzyszyły premierze, czyli dedykowane koszulki, znaczki i szklanki. Były także maski i w pewnym momencie większość piwnej gawiedzi wyglądała jak straszliwe, piwne, kudłate elfy.








Jasną stronę mocy atakuje ta, która niebawem nadejdzie i opanuje Chmielogród!
 

Premierę Kudłatego Elfa okrasili swoją obecnością także gdańscy mieszczanie z Garnizonu Gdańsk. Spotkanie teraźniejszości z przeszłością nie do końca obyło się bez zgrzytów. W ruch poszły muszkiety, szable, topory i inne ciężkie uzbrojenie. Ofiar w ludziach jednak nie było. Kolejna bitwa za miesiąc. Mieszczanie powiedzieli, że tym razem przygotują potężniejszy arsenał i wybiją wszystkich i zgarną wszystkie antały z piwem.




My tu gadu gadu o bitwie, a co z najważniejszym, to znaczy jak smakowało piwo? Z tego, co usłyszałem z ust większości gości to, że było bardzo dobre. Lekkie, orzeźwiające, interesująco i intrygująco pachnące z bardzo przyjemną, niezbyt silną, ale wyrazistą, nie zalegającą goryczką.  Mi bardzo smakowało. Niesamowicie pijalne. Tego wieczora wypiłem pięć kufli tego 'kudłatego' trunku. Kudłaty Elf tego dnia także polany został w Degustatorni, łódzkiej Piwotece oraz wyjechał do sklepu Ćwiartka w Olsztynie właśnie. Kto jest w Gdańsku właśnie lub okolicy i w Łodzi oraz Olsztynie, śpieszyć się, bo Kudłaty Elf może wkrótce się skończyć!
 
Sama premiera piwa, to kolejne genialne wydarzenie w historii piwowarstwa w Gdańsku. Spotkanie było tak ważne dla Browaru Piwna, Degustatorni i samego grodu nad Motławą, że nawet właściciele browaru, w osobach Oli i Tomka Rzepnickich, nalewali piwo do kufli dla gości, co spotkało się z wielkim aplauzem. 
 
Teraz czekamy na drugi piątek października (premiery wszystkich piw będą odbywały się w każdy drugi piątek miesiąca) i ciemną stronę mocy. Degustatornia już teraz zaprasza na mroczne, piekielne misterium!~Zatem, do ponownego zobaczenia!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz