poniedziałek, 21 marca 2022

Z wizytą w Browarze Last Bell w Pasłęku

Pierwszy dzień wiosny, to szczególny dzień. Żyć się bardziej chce, pierś mocniej oddycha, a na twarzy każdego, pojawia się szeroki uśmiech. Gdy na dworze, dodatkowo pięknie słońce świeci i jest ciepło, to nogi same się wyrywają z miejsca zamieszkania i wiodą nas w siną dal. Tak tez było w moim przypadku, więc namówiłem moją małżonkę by wybrać się na krótką wycieczkę na zachodnie rubieże naszego województwa. Padło na Pasłęk i najmłodszy browar stacjonarny w warmińsko-mazurskim, czyli Browar Last Bell mieszczący się w Pasłęku.
 
Last Bell zlokalizowany jest w budynku starej pasłęckiej rzeźni, tuż przy Rondzie Itzehoe, od którego odchodzi droga 513, prowadząca do S7, a dalej do Elbląga i Gdańska. W budynku na browar zaadaptowanych jest kilka pomieszczeń (warzelnia, leżakownia, magazyny, pomieszczenia socjalne i inne). Nie będę u wchodził w szczegóły, bo o wszystkim opowie współwłaściciel i piwowar Browar Last Bell, czyli Tomek Kucej, na którego zaproszenie zjawiłem się w browarze. Poniżej filmu, także kilka zdjęć dokumentujących moją wizytę i przedstawiający browar w formie statycznej.