wtorek, 9 września 2014

Bednary, Piwoteka - O Rzesz Ku...

Przedstawiam piwo Bednary, Piwoteka - O Rzesz Ku...



Zawartość ekstraktu: 16,5% wag.

Zawartość alkoholu: 6,3% obj.

Kolor: ciemnobrązowy, nieprzejrzysty.

Zapach: wyraźnie orzechowy, w tle nuty toffi oraz suszonych śliwek i wiśni.

Smak: wyraźnie orzechowy, w tle nuty toffi, suszonych śliwek i wiśni oraz delikatna bardzo goryczka.

Piana: beżowo-brązowa, niska, średnio gęsta, średnio szybko opada do półcentymetrowego kożuszka.

Pasteryzacja: nie.

Termin przydatności do spożycia: 4-5 tygodni.

Opakowanie: butelka 0,5l, bezzwrotna.

Producent: Browar Bednary w kooperacji z Browarem Piwoteka
 

Podsumowanie:

Kiedy usłyszałem o nowym piwie spod znaku Piwoteka, wiedziałem, że to nie będzie coś zwykłego. Ale gdy dowiedziałem się, że będzie to kooperacja z Browarem Bednary i że będzie to piwo z dodatkiem orzechów, to aż krzyknąłem - 'O żesz ku..a!'. Nowe wspólne piwo obu browarów to brown ale z dodatkiem orzechów. Nazwa piwa, prawie tożsama, jak moja reakcja, czyli O Rzesz Ku.... Piwo wlane do szkła, z początku nie prezentuje się zbyt zacnie. Jest ciemne, brązowe, prawie brunatne. Pływa w nim, niestety, sporo drobinek drożdżowych, które po pewnym czasie opadają na dno - na szczęście. Piana niska, niezbyt trwała. W zapachu dzieje się bardzo orzechowo. Orzechowe aromaty, od samego otwarcia butelki, atakują nasze nozdrza. Dla mnie troszkę zbyt silne są te doznania. Wolałbym lepsze zbalansowanie ze słodem. W tle mamy nuty toffi oraz suszonych śliwek i wiśni. Zapach, tak czy siak, dość prxzyjemny, choć dla niektórych może wydawać się nieco przyciężkawy. W smaku jest podobnie. Tu także prym wiodą niuanse orzechowe. Poza tym znowu toffi, suszone śliwki i wiśnie. Delikatnie słodkawy. W tle i na finiszu mamy także do czynienia z delikatną goryczką. Piwo jest delikatnie wysycone. Piwo mimo, że dość smakowite, to na pewno nie jest to piwo sesyjne, przynajmniej dla mnie. Wypita jedna szklanka tego piwa wystarcza mi na bardzo długo. Butelkę O Rzesz Ku... ozdabia ładna graficznie i stylistycznie oraz kolorystycznie etykieta. Wszystko niby bardzo przyjemne, jakkolwiek nie bardzo podoba mi się określenie stylu piwa, czyli 'Orzechowe Brown Ale'. Dla mnie łączenie dwóch różnych języków brzmi nieco dziwacznie. Poza tym, kraftowcy tacy jak Bednary i Piwoteka powinni zadbać o podanie bardziej szczegółowego składu. Reasumując, piwo naprawdę dobre, choć nie jest to wiktuał, którego chciałbym mieć w domu zapasy.

Moja ocena: 
Kolor: - 9
Piana: - 7
Zapach: - 7
Smak: - 8
Etykieta: - 8
Warka: 10.10.2014

Ocena końcowa: 7,68/10

Cena: 7,90 PLN [PIWOTEKA - Łódź]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz