Na początku drugiej dekady grudnia 2023 roku, odwiedziłem Kraków, gdzie miałem ogromną przyjemność gościć na Sympozjum Piwowarów 2023. Zaproszenie na to wydarzenie dostałem od mojego piwnego kamrata Jurka Gibadło (Jerry Brewery i Brokreacja) oraz Polskiego Stowarzyszenia Browarów Rzemieślniczych, za co, już na wstępie, serdecznie dziękuję.
Sympozjum Piwowarów, to spotkanie ludzi z branży zrzeszonej wśród browarów rzemieślniczych, browarów restauracyjnych i regionalnych, czyli tych, które robią dobre piwo, tak po krótce. Całość trwa dobrych kilka dni. Pierwsze z nich zarezerwowane są dla Konkursu Piw Rzemieślniczych organizowanego przez firmę Browamator, gdzie sędziowie polscy i zagraniczny wybierają najlepsze piwa w danym roku oraz Kraft Roku. Kolejne dni to już sympozjum właściwe, czyli spotkania ludzi branży, wykłady branżowe, wystawa stoisk sponsorów i firm współpracujących, wielka gala Konkursu Piw Rzemieślniczych i po prostu dobra zabawa. Ja sam, byłem w Krakowie od poniedziałkowego wieczora, do środowego późnego popołudnia. Niestety, na samą galę nie mogłem zostać, a szkoda.
Gospodarzem tegorocznego spotkania, była Akadema Górniczo-Hutnicza w Krakowie, a dokładniej Klub Studio i połączony z nim Browar Górniczo-Hutniczy.
Obszerne dwa dni wykładowe, owocowały w ciekawe wystąpienia, zarówno naszych krajowych ludzi z branży, jak i także gości z zagranicy, a dokładniej z Niemiec, Norwegii, USA, Wielkiej Brytanii i Włoch. Zanim jednak prelegenci wyszli na scenę, wszystkich przywitał prezes PSBR Marek Kamiński, znany szerzej jako właściciel i piwowar Browaru Kingpin.
Pierwszy dzień, owocował w naprawdę ciekawe wykłady, a pierwszym prelegentem był Pete Brown - brytyjski autor książek traktujących o piwie, miłośnik dobrego piwa i konsultant piwny. Podczas swojej prezentacji, której tytuł brzmiał 'Craft: An Argument. Why the term 'Craft Beer' is completely undefinable, hopelessly misunderstood and absolutely essential.', wsadził trochę kij w mrowisko branży browarów rzemieślniczych, definując, że nazwa piwo kraftowe jest całkowicie nie do zdefiniowania.
Jako drugi na scenie krakowskiego Klubu Studio, pojawił się Piotrek Sosin - wiceprezes PSBR i zarazem współwłaściciel i piwowar Browaru Trzech Kumpli, który podczas swojej prezentacji 'Czy faktycznie można już panikować? Zmiany klimatyczne a przyszłość produkcji piwa.' omówił, jakie zagrożenia czekają na producentów piwa, a także tych którzy zajmują się surowcami do produkcji piwa, w dobie zmieniającego się klimatu. Ciekawą, a właściwie najciekawszą dla mnie częścią tej prezentacji był podtemat traktujący o Ekonoke, czyli uprawie chmielu w warunkach zamkniętego pomieszczenia, na tak zwanych siatkach.
Trzecim mówcą sympozjalnym był nasz człowiek w Stanach Zjednoczonych, a dokładniej nasz Polak mieszkający na stałe w Portland (Oregon), będący właścicielem jednego z tamtejszych browarów rzemieślniczych, a mianowicie Threshold Brewing. Podczas prezentacji 'Brewing in Beervana. Najnowsze trendy w piwowarstwie Zachodniego Wybrzeża USA', opowiadał o historii piwowarstwa rzemieślniczego w regionie 'west coast', trednach w tym piwowarstwie, a także o miejscowych uprawach chmielu i ogólnie kondycji piwarstwa w tamtym regionie. Warto tu zaznaczyć, że samo miasto Portland, liczące nieco ponad 650 tysięcy mieszkańców, posiada 83 browary! Kurcze, gdzie my - Polska - jesteśmy?
Następnie na deskach pojawili się dwaj goście z zagranicy, czyli Włoch Luca Giaccone, który w trakcie występu pod tytułem 'Italian Grape Ale. History, definition, approach.', opowiadał o historii ich lokalnego stylu piwa Italian Grape Ale oraz Brytyjczyk Paul Davies, który omówił temat 'perfekcyjnego piwa z beczki' - 'Pouring the perfect cask beer'.
Następnie, dla mnie jeden z najciekawszych wykładów tego sympozjum, a mianowicie występ Larsa Mariusa Garshola, który w trakcie prelekcji 'Kveik: old yeast for new beers', omówił historię związaną z drożdżami kveik, nazewnictwem tychże drożdży w zależności od regionu, wytwarzaniem piwa na bazie tychże drożdży w równych częściach Norwegii, Szwecji i Danii oraz możliwości wykorzystania ich we współczesnym piwowarstwie, nie tylko skandynawskim.
Jako kolejnych, na scenie powitaliśmy trzech przedstawicieli Browaru Grodzisk, w osobach Krzysztofa Panka, Marcina Ostajewskiego i Gregory'ego Neble, którzy w trakcie wykładu ' Piwo Grodziskie. Historia, odtworzenie, uwolnienie!' poopowiadali o historii tego stylu, restauracji browaru w Grodzisku Wielkopolskim i wskrzeszeniu produkcji piwa tamże, zmianach w opakowaniach, etykietach, a także o uwolnieniu receptury tegoż bliskiego nam Polakom piwa.
Ostatnich dwóch przentacji pierwszego dnia, niestety, nie udało mi się ani obejrzeć, ani posłuchać, gdyż wybrałem się odwiedzić dwa, nieodwiedzone przeze mnie, do tamtego czasu, krakowskie browary, o których w następnych wpisach. Były to prezentacje Kamila Tomaszewskiego 'Pięć rzeczy, które podniosą jakość twojego piwa' oraz Dawida Siedleckiego 'System kaucyjny. Wyzwania stojące przed producentami piwa.'. Tego drugiego szczególnie żałuję.
Drugi dzień, rozpoczął się od wykładu 'Biofilmy baktersyjne w browarze', który poprowadził Marcin Chmielarz vloger znany z Kociokwik TV, a zarazem piwowar Browaru Palatum. Po krótce, jak bardzo ważna jest czystość sprzętu browarniczego, szczególnie tego związanego z rolewem, ze względu na rozwój bakteryjny i jakość gotowego piwa.
Kilkadziesiąt minut potem, na scenie pojawił się mój serdeczny przyjaciel Michał Saks, który z ramienia frimy Fermentis, omówił temat 'Interakcje chmielu z drożdżami - tiole w piwowarstwie rzemieślniczym.'. Po prezentacji, można było liznąć temat organoleptycznie, kosztując piwa, że tak ujmę wzorcowe, w postaci wyrobów Browaru ReCraft i AleBrowar.
W międzyczasie i zaraz po Michale, wystąpili przedstawiciele dwóch wielkich firm słodowniczych, a dokładniej Axel Jany, który w trakcie swojej prezentacji 'Smoke Beer. Creative recipes using Weyermann Smoke Beers', opowiadał o wytwarzaniu słowów dymionych, warzeniu piw na ich bazie i ogólnej historii firmy Weyermann. Co mnie mocno zaintrygowało w trakcie tej prezentacji, to browar zainstalowany w głównej siedzibie firmy w Bambergu i piwa tam warzone. Czas najwyższy odwiedzić. Drugą osobą związaną z przemysłem słodowniczym, był mój krajan z Olsztyna Artur Kamiński, który podczas spotkania pod tytułem 'Jak efektywnie korzystać ze słodów Viking Malt?', prezentował walory słodów fińskiej firmy Viking Malt, współpracę z browarami, doradztwo słodownicze.
Następnie mieliśmy Cezarego Górala z firmy Biochem-Art, który to podczas spotkania 'Nieograniczone możliwości ekstraktów słodowo/piwnych i chmielowych', przekonywał o zaletach ekstraków i olejów. Szczerze mówiąc, podczas spotkania, nie tylko ja ale i część piwowarów westchnęło i powiedziało: 'Czy to już koniec piwowarstwa rzemieślniczego?'. Taka naszła nas konkluzja. Niemniej jednak, dzięki uprzejmości przedstawicieli filmy, poczęstowałem się dwoma olejkami: Marynka i Mango i zamierzam je wykorzystać podczas produkcji domowej wody gazowanej, za pomocą syfonu.
Jako przedostatni, a ostatni dla mnie, na deskach Studio, wystąpił Mateusz Kinda, osoba związana z firmą STM sp. z o.o. i zaprezentował temat 'STM - Kluczowe aspekty parametryzacji rozlewu piwa z browarach małych i średnich'. Sprawy typowo techniczne, z głównym naciskiem na ograniczanie czynników mających wpływ na utlenianie się piwa.
Ostatniego wykładu, a mianowicie prezentacji Jacka Skrzypca o tytule 'Ultrapak - Twoja nowa linia - maszyny rozlewnicze i pakujące.', ze względu na rozmowy kuluarowe ze znajomymi, nie udało mi się wysłuchać.
Całość wykładów, poprowadził swoją bardzo przyjemną konferansjerką Jakub Bartoszewicz.
Sympozjum Piwowarów 2023, to nie tylko wykłady, prezentacje i występy, ale także, jak pisałem wyżej spotkania z ludźmi z branży. Dużo tego było i bardzo to było miłe, szczególnie że wszystko to w akompaniamencie pysznego jedzenia (organizatorzy zadbali o naprawdę dobre jedzenie) i bardzo dobrego piwa, od miejscowych piwowarów z Browaru Górniczo-Hutniczego i piw przywiezionych przez przedstawicieli browarów, którzy odwiedzili Kraków. W przypadku miejscowego browaru, w pamięć mocno mi zapadły IPA Amarillo, Galaxy, Hercules (fenomenalne piwo) oraz Pszenna IPA Amarillo, Galaxy, Herkules (też bardzo dobre). Naprawdę, warto wybrać się do Krakowa na te dwa specjały.
Zdjęcie dzięki uprzejmości Janka Sieińskiego (Piwna Japa)
Podsumowując, Sympozjum Piwowarów 2023, to bardzo przyjemne spotkanie branżowe, na które bardzo się cieszę, że zostałem zaproszony. Bardzo ciekawe ze względu na interesujące wykłady, genialne rozmowy kuluarowe, możliwość poznania nowych ludzi z branży i wszystko to, co powoduje, że wspólne spożywanie piwa, robi się coraz bardziej przyjemne. Jeszcze raz dziękuję za zaproszenie i mam nadzieję, że do zobaczenia w przyszłym roku. Wasze zdrowie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz