wtorek, 7 maja 2024

Z wizytą w browarze Bad Flash w Pradze

Kolejnym browarem, który chciałbym wam przedstawić, jest Bad Flash. To kraftowy browar, położony w odległości około dwóch kilometrów od browaru Šedivák, w dzielnicy Kobylisy.
 
 
Ten powstały w roku 2014 zlokalizowany jest dokłądnie przy ulicy Na Pecích 1044, jakkolwiek wejście do samego przybytku jest od ulicy Chaberskiej. Miejsce, w którym zlokalizowany jest browar, to takie socjalistyczne osiedle, jakich u nas także sporo. Budynek browaru, hmm, to taki trochę stary magazyn, trochę taka dawna manufaktura. Gdyby nie browarne drogowskazy i potykacz, ciężko by było uzmysłowić sobie, że to tu warzy się piwo. Tuż przy browarze mamy korty tenisowe, więc oprócz piwoszy, łatwo spotkać tu sportowców kochających odbijać piłęczkę rakietą.
 
 
Browar, wraz z knajpą, czynny jest codziennie od godziny 16:00 do 22:00.
 
Wnętrze browaru, to połączenie nowoczesnego baru i warzelni z leżakownią oraz takiej socjalistycznej, ze względu na umeblowanie, części do konsumpcji piwa. Stoły, fotele i krzesła, to wszystko bardzo mi się podoba, szczególnie, że tworzy to przyjemny, ładny krajobraz wraz z warzelnią, która jest na wyciągnięcie ręki.
 

 
Mimo iż warzelnia, jak napisałem wyżej, jest w bliskim sąsiedzctwie części degustacyjnej, to piwowar, który akurat był w lokalu, machnięciem ręki zaprosił mnie do odwiedzenia całęgo zakładu, czyli części leżakowej. Bardzo miłe to było z jego strony. To był taki w amerykańskim stylu gest.
 


 
Jak widać, browar nie jest duży, ale za to prężny. Warzy się to czeską klasykę (no musi być), 'ipki' w różnych postaciach, kwasy, imperialne stouty i inne. Wybór naprawdę dość spory, dość powiedzieć, że przy bardze mamy zamontowane dwanaście kranów. Ja, podczas wizyty, skusiłem się na dwie 'ipki': west coast i czerwoną i to był strzał w dziesiątkę. Oba mocno esencjonalne, aromatyczne i pyszne i zakończone przyjemną goryczką. Umieją tu w 'ipy'. 
 
 
To, co jeszcze mocno wyróżnia Bad Flash na praskim podwórku piwnym, to fenomenalna obsługa. Pani za barem uśmiechnięta, miła, znająca piwne style, doskonale doradzająca i po prostu bardzo przyjazna. Tak to powinno wyglądać. W takich warunkach degustacja piwa jest czystą przyjemnością. 
 
Z kolegą Chmielotokiem
 
Podsumowując, mimo iż daleko od centrum, do warto się wybrać do browaru Bad Flash. Po cudowny klimat i super piwa. 
 
Ale jeśli komuś za daleko od centrum, to browar Bad Flash posiada dwa lokale firmowe bliżej centrum Pragi. Jeden na Karlínie  drugi na ulicy Krymskiej. Oba, oprócz firmowego piwa, oferują także piwa z zaprzyjaźnionych browarów, czeskich i zagranicznych oraz kuchnię czeską i zagraniczną. Są one także dłużej czynne. Drugi z nich, ten na Krymskiej, kiedyś odwiedziłem z okazji kranoprzejęcia AleBrowaru. Naprawdę fajne piwne miejsce. Warto odwiedzić.
 
Tak więc wizyta w Bad Flash - którakolwiek lokalizacja - będąc w czeskiej stolicy, to konieczność. Na zdraví!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz