Przedstawiam piwo Łebskie.
Zawartość ekstraktu: brak danych.
Zawartość alkoholu: 5,6% obj.
Kolor: bardzo jasnozłoty, klarowny.
Zapach: wyraźnie słodowy z nutkami warzywnymi.
Smak: słodki, wyraźnie słodowy, w tle delikatne nuty warzywne.
Piana: bardzo niska, biała, średnio gęsta, bardzo szybko opada.
Pasteryzacja: tak.
Termin przydatności do spożycia: 6 miesięcy.
Opakowanie: butelka 0,5l, zwrotna.
Producent: Browar Witnica dla Łebskie Piwa s.c.
Podsumowanie:
Wracając dziś z Olsztyna do Gdyni, postanowiłem złożyć wizytę w jednym sklepie, w którym miałem pewność, że dostanę piwo, na które miałem wielką ochotę. Cóż to za specjał, za którym tak gnałem. Otóż proszę państwa, piwo, za którym tak mnie niosło do sklepu to zdobywca trzech prestiżowych złotych medali:
- Kulinarny Przewodnik - dla najsmaczniejszego piwa nad polskim morzem. Medal zdobyty miażdżącą większością głosów.
- Do Ryby Pij Łebskie - dla najlepszego regionalnego trunku bałtyckiego podawanego do ryby.
- Teraz Piwo - honorowy złoty medal, niestety nie wiadomo za co.
Nadmienić trzeba, że wszystkie te medale nie było łatwo zdobyć, konkurencja była bardzo silna. Dość tego, Łebskie Piwa, wszystkie, albo większość tych medali stworzyli sami i sami sobie je przyznali. Więc sami widzicie, że nie czekając dłużej musiałem szybko zakupić te fenomenalne piwo. Udało mi się i co ciekawe udało mi się także zakupić klony tego piwa w postaci Międzyzdrojowego i Sopociaka. Jestem przeszczęśliwy. Przejdźmy zatem do piwa. Piwo ma bardzo jasną barwę, za jasną jak dla mnie. Nie ma na etykiecie podanego ekstraktu, jakkolwiek ja obstawiam go na poziomie 12,5-13,0%. Na taki ekstrakt barwa nie oszołamia. Piana piwa niska i bardzo szybko znika. W zapachu i smaku dominuje miażdżący nozdrza słód oraz ... warzywka. Tak, tak, deemesik w łebskim się zadomowił. Piwo jest bardzo mocno wysycone i dość ciężko się je pije. Najmocniejszą stroną piwa jest jego opakowanie. Etykieta główna może się podobać, schludna, ładna kolorystycznie i graficznie. Kontra zawiera ciekawe marketingowe sentencje i informacje o tym, że kompozycję smaku ułożył Browar Witnica. Ciekawe to tym bardziej, że Łebskie Piwa szczycą się tym, że są kontraktowym browarem i sami układają receptury i warzą swoje piwo w Witnicy. No ciekawe to bardzo wszystko. Podsumowując. Naprawdę chciałem się bardzo mocno zaskoczyć tym piwem, w końcu złote medale do czegoś zobowiązują. Prawda jest jednak okrutna: kiepskie bardzo piwo, dziecinny i żenujący marketing i public relations. Piwo być może jest najlepszym trunkiem do ryby, ale śniętej. Zdecydowanie nie polecam!
Moja ocena:
Kolor: - 6
Piana: - 4
Zapach: - 4
Smak: - 5
Etykieta: - 8
Ocena końcowa: 4,77/10
Cena: 4,50 PLN [ALKOHOLE TOAST - Gdynia-Centrum]