wtorek, 10 września 2013

Jan Olbracht - Karawana z Bombaju

Przedstawiam piwo Jan Olbracht Karawana z Bombaju



Zawartość ekstraktu: 14,0%.

Zawartość alkoholu: 5,5% obj.

Kolor: brązowy, mętny.

Zapach: ostry, głównie nuty imbiru.

Smak: słodki, mocno imbirowy, w tle cierpka, pikantna goryczka.

Piana: kremowa, średnio wysoka, średnio gęsta, drobno pęcherzykowa, opada w średnim tempie.

Pasteryzacja: tak.

Termin przydatności do spożycia: 3 miesiące.

Opakowanie: butelka 0,5l, bezzwrotna.

Producent: Browar Staromiejski

 
Podsumowanie:

Przyszedł czas na kolejne piwo uwarzone w toruńskim browarze Jan Olbracht przez piwowara domowego, a właściwie już nie do końca domowego, gdyż Marcin Ostajewski, bo o nim mowa, jest jednym z założycieli i właścicieli Browaru Olimp, którego pierwsze piwo Prometeusz miało swoją prapremierę ponad miesiąc temu w Gdańsku. Dziś jego kooperacyjne piwo Karawana z Bombaju. Piwo ma ładną brązową barwę. Jest wyraźnie mętne. Piana piwa z początku dość ładna i gęsta, szybko się rozrzedza i nie raczy piwosza swoim widokiem zbyt długo. Zapach, hmmm to głównie mocne nuty imbiru, który przykrywa tu wszystko inne. Na dodatek, aromat ten dość mocno męczy nozdrza. W smaku podobnie. Główne skrzypce gra tu imbir. Jest cierpko i pikantnie. Wysycone na poziomie średnim, w kierunku do mocnego. Etykieta w stylu, że tak to nazwę, janoolbrachtowo-kooperacyjnym. Mi się podoba, choć w browarze mogliby się postarać o równiejsze naklejanie etykiet na butelki. Konkludując, hmm, piwo chyba przekombinowane, przeimbirowane. Balans został tu wyraźnie zachwiany, a może to po prostu nie mój smak.

Moja ocena:
Kolor: - 8
Piana: - 6
Zapach: - 5
Smak: - 5
Etykieta: - 9

Ocena końcowa: 5,77/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz