czwartek, 20 czerwca 2013

Piwna Polemika Tomka Browarnika - Amerykańskie chmiele

Po dwutygodniowej przerwie, odbyło się kolejne polemikowe spotkanie w gdańskiej Degustatorni. Tym razem spotkałem się ze słuchaczami i polemizowaliśmy o amerykańskich chmielach. Ostatnie dwa lata piwnej rewolucji na polskim rynku, pokazują wyraźnie, jak coraz większy wpływ na polskie piwowarstwo wywierają amerykańskie odmiany chmielu.

 
W trakcie spotkania przedstawiona została krótka charakterystyka chmielu, czynniki, które odpowiadają za goryczkę oraz aromaty. Można było się dowiedzieć, kto zainicjował stosowanie amerykańskich chmielu na polskim rynku. Oczywiście w tej kwestii, kilka słów było o Browarze Pinta. Sporo słów było także o różnych odmianach amerykańskich chmieli, o ich zastosowaniu (chmiele aromatyczne, goryczkowe i uniwersalne), jakie polskie browary stosują amerykańskie odmiany w procesie warzenia swoich piw, o pewnej modzie 'amerykańskochmielowej', która zapanowała nie tylko na polskim rynku, ale ogarnęła także inne kraje.



Na spotkanie przybyli stali bywalcy polemik, było także kilka osób, które przyszły pierwszy raz na polemikę.





Po wykładzie, chcąc sprawdzić czujność publiki, zadałem dwa pytania konkursowe, że tak to ujmę. Ekipa nie miała problemów z udzieleniem odpowiedzi, a dwóch dżentelmenów, którzy najszybciej odpowiedzi na zadane pytania, zostało nagrodzonych skromnymi nagrodami - otwieraczami do piwa. Jedną z nagród ufundowała Patrycja Kazadi ... zaraz, zaraz ... ależ oczywiście chodzi o firmę mojego serdecznego kumpla Andrzeja Ługina - Kazbi. Skąd ta Patrycja przyszła mi na myśl, naprawdę nie wiem. Drugi otwieracz ufundowała moja skromna osoba.


Po polemice miała miejsce, jak zawsze zresztą, biesiada piwna. Pierwszy raz na świeżym powietrzu, w ogródku degustatorniowym. Było naprawdę wspaniale, pysznie rzekłbym nawet. Niestety, wybierając się do Degustatorni, zapomniałem wziąć obiecanej muzyki, czyli płyt zespołów Kat i Metallica. Nadrobię to w przyszłym tygodniu, obiecuję. Ale i bez tego było naprawdę zacnie, aż za zacnie. Za tydzień prawdopodobnie będzie jeszcze lepiej, a przynajmniej tak samo dobrze. Zapraszam serdecznie!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz