poniedziałek, 14 kwietnia 2014

Kormoran - PLON (czerwony)

Przedstawiam piwo Kormoran PLON (czerwony).



Zawartość ekstraktu: 16,0%.

Zawartość alkoholu: 6,2% obj.

Kolor: czerwono-miedziany, delikatnie mętny

Zapach: intensywny, słodowo-chmielowy, wyraźne nuty żywiczne, anyżowe i ziołowe.

Smak: słodowo-chmielowy, słodkawy, wyraxne nuty zywiczne, anyżowe i ziołowe, w tle i na finiszu dość mocna, przyjemna ziołowa goryczka.

Piana: beżowa, dość wysoka, dość gęsta, drobno pęcherzykowa, szybko się rozrzedza do duzych 'bąbli', wolno opada, zostawia przyjemne osady.

Pasteryzacja: tak.

Termin przydatności do spożycia: 3 miesiące.

Opakowanie: butelka 0,5l, bezzwrotna.

Producent: Browar Kormoran


Podsumowanie:

Dwie godziny trafił w moje ręce, jeszcze ciepły (dosłownie), tuż po rozlewie do butelek nowy kormoranowy PLON. Tak, chodzi o oczekiwany, nie tylko przeze mnie, PLON czerwony, czyli olsztyńskie Polish india pale ale single hop Marynka (Miodek, jakby to przeczytał, to chyba by nałożył na mnie klątwę), czyli trzecie piwo z serii po zielonym i brązowym. Chmielone, jak widać wyżej, jedną odmianą polskiego chmielu, czyli Marynką, w postaci suszonych szyszek. Od razu chciałbym tu podziękować Tomkowi oraz dziewczynom ze sklepu Tomson w Olsztynie za szybką akcje z załatwieniem piwa i za wszystko inne - dziękuję bardzo! No, ale zajmijmy się naszym bohaterem. Uwielbiam kolor czerwony, nie tylko jeśli chodzi o piwo, ale także w muzyce. weźmy chociażby takie kawałki, jak 'Buty czerwone' Azyl P, 'Łoże w kolorze czerwonym' Sztywnego Palu Azji, czy 'Red Sector A' Rush. Ponownie wybaczcie za dygresję, przejdźmy do piwa. Piwo ma barwę czerwono-miedzianą i bardzo pasuje do nazwy. Piana piwa barwy beżowej jest dość wysoka. Początkowo ładnie raczy oczy drobnymi pęcherzykami, by zaraz potem zacząć się rozrzedzać. Wolno znika ze szkła. Zapach piwa bardzo intensywny, słodowo-chmielowy. Dominują nuty chmielowe, czyli żywiczne, ziołowe i anyżowe. W smaku słodowość miło kontrowana jest przez chmielowość. Piwo dość słodkawe na początku, może nawet ciut za słodkawe. Kontrowane przez wyrazistą goryczkę w tle i na finiszu. Tu także można wyczuć nuty ziołowe, żywiczne i anyżowe. Wysycone na poziomie umiarkowanym. Butelkę oblepia, znana już nam etykieta, tyle że w tym wypadku w kolorystyce różowo-czerwonej, takiej ... partyjnej dla mnie, ale oczywiście wszystko wygląda bardzo ładnie, jak w przypadku poprzednich wersji. Ogólnie rzecz ujmując, dobre piwo, może o jedną nutę ciut zbyt słodkie, ale goryczka w PLON'ie czerwonym na pewno jest bardziej wyrazista niż w przypadku braci 'zielonego' i 'brązowego'. Marynka naprawdę fajnie tu odegrała swoją rolę.

Moja ocena:
Kolor: - 8
Piana: - 7
Zapach: - 8
Smak: - 7
Etykieta: - 10

Ocena całościowa: 7,58/10

Cena: 7,90 PLN [TOMSON - Olsztyn-Piłsudskiego 54]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz