wtorek, 11 września 2012

Tomek w Kazachstanie - część VI

Po kilkudniowym milczeniu, spowodowanym brakiem dostępu do blogspota, wracam z krótką relacją odnoście piwa w Kazachstanie. Dziś kilka słów o piwie Becker Bier. Nazwa piwa niemiecka, ale piwo zrobione w Kazachstanie. Piwo warzone przez firmę Niemieckij Dwor, głownie dla restauracji Prussia. Jak napisano na etykiecie: Piwo, kak jewo wariam w Germanii (Piwo takie, jakim je warzą w Niemczech). Hmm, no spróbujmy.


Piwo o ekstrakcie 12,0% i zawartości alkoholu 4,5%. Kolor piwa jasnozłoty, klarowny. Piana biała, dość wysoka, gęsta, opada w wolnym tempie, osady oblepiają ładnie kufel. Zapach to nic innego jak nuty słodowe, dość mocne i nic więcej. W smaku także dominuje słód. Piwo jest lekko słodkawe z posmakami maślanymi, w tle można wyczuć bardzo, bardzo delikatną goryczkę. Wysycone jest średnio. Nie jest wodniste na szczęście, co jest domeną kazachskich piw. Ogólnie rzecz biorąc piwo bardzo średnie, do wypicia i zapomnienia, szczególnie przy cenie sklepowej 445 tenge, co daje nam w przybliżeniu 10,10 PLN. Naprawdę, nie warto wydawać takiej kasy na takie piwo.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz