W pierwszą niedzielę września odwiedziłem Warszawę. Nasza stolica skusiła mnie Warszawskim Festiwalem Piwa Regionalnego (pod auspicjami Browarów Regionalnych Jakubiak), podczas którego wygłaszałem wykład o piwnym savoir-vivre oraz prowadziłem konkurs piwny. Była to także okazja do przyjrzenia się firmowemu piwnemu lokalowi grupy BRJ.
Ciechan na Foksal, bo o nim mowa, położony jest w centralnej i reprezentacyjnej części Warszawy, przy ulicy Foksal 18. Ulica jest swego rodzaju małym zagłębiem piwnym, gdzie polski piwny smakosz, może degustować piwa od tych koncernowych, poprzez te z browarów regionalnych, aż po rzemieślnicze wyroby. Foksal, łączący się ze znanym i lubianym Nowym Światem, to nie tylko knajpy z piwem, ale przede wszystkim przepiękne kamienice, w które można wpatrywać się godzinami i podziwiać kunszt ówczesnych architektów i konstruktorów. Niestety, najwspanialsze perły tego zakątka stolicy, czekają jeszcze na lepsze czasy, na kogoś, kto przywróci ich dawny czar.
Z zewnątrz Ciechan na Foksal wita nas dużym ogródkiem, zlokalizowanym po obu stronach ścian lokalu. Przy jednej z nich umiejscowiony został grill. Poza tym znakami rozpoznawczymi lokalu jest także ładny firmowy szyld oraz wiszące nad głowami, wielkie 'etykiety' najpopularniejszych piw z grupy BRJ, czyli Ciechana Wybornego i Ciechana Miodowego.
Po wejściu do środka, oczom naszym ukazuje się bardzo przytulne miejsce.
Lokal zajmuje trzy kondygnacje. Na parterze umiejscowiona jest główna część knajpy. Mamy tu bar z piętnastoma kranami, z których lane są piwa z szerokiej gamy oferty browarów skupionych w grupie BRJ. Informacja, o tym, co w danym dniu jest lane, umiejscowiona jest na tablicy, która znajduje się na ścianie przy barze.
Wnętrze, jak zagadnąłem powyżej przytulne. Kolorystyka w moim typie, czyli biel połączona z brązami i beżami. Co jeszcze przykuwa uwagę, to część ściany przyozdobiona etykietami z browarów w Ciechanowie, Bojanowie, Lwówku Śląskim i Tenczynku. Naprawdę przyjemnie to wygląda(że też dziewczyny się wam chciało to tak 'dziergać'?).
Ponadto na ścianach dużo obrazów, zdjęć, prac związanych z browarami, piwami i historią Browarów Regionalnych Jakubiak.
W knajpie menu piwne i te gastronomiczne w językach polskim i angielskim.
Ogólnie miejsce bardzo przyjemne do spędzenia wolnego czasu i napicia się piwa, położone w ciekawym i bardzo ładnym miejscu, z dobrą kuchnią. Jakkolwiek ja sam pokusiłbym się o jeszcze kilka drobnych dobrodziejstw i drobnych retuszów, o których może będzie wkrótce okazja porozmawiać z ekipą lokalu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz