Drugi weekend kwietnia, a dokładniej drugi długi weekend kwietnia, to czas kiedy odbyła się druga edycja Praskiego Slalomu Piwnego. W dniach 10-13 kwietnia, sześciu śmiałków (dwóch z Łodzi, dwóch z Olsztyna i dwóch z Warszawy), wybrało się z nami, to znaczy z Michałem Proceente i Browarnikiem Tomkiem, do Pragi by przeżyć fantastyczną piwną przygodę.
W ciągu tych czterech dni, wspólnie odwiedziliśmy dziesięć, a właściwie trzynaście praskich browarów oraz spędziliśmy trochę czasu na Praskim Festiwalu Piwa, o czym piszę tutaj. Jeśli chodzi o browary, były to (w kolejności odwiedzania): Sibeeria Brewery, Minipivovar Beznoska, Římská Pivovar, Vinohradský Pivovar, Pivovar Uhříněves, Rukodělný Pivovárek Třebonice, Pivovar Horymír, Loď Pivovar, Počernický pivovar i Pivovar Počerňák. Dodatkowo zajrzeliśmy do Pivovar Ládví Cobolis, gdzie odbyło się pre-party Praskiego Festiwalu Piwa, do Dva kohouti, gdzie zakończyliśmy drugi dzień slalomu oraz do Pivovaru U Tří růží, gdzie wstąpiliśmy późną wieczorową porą, zwiedając nocne życie Starego Miasta.
Jak widać, intesywna dosyć trasa, a browary ulokowane w dość dużych odległościach od siebie, co pozwoliło gościom obejrzeć sporo Pragi z szyb wynajętego busa. Dość powiedzieć, że zahaczyliśmy o takie browary, jak najdalej wysunięty na wschód (Počerňák), najdalej wysunięty na zachód (Třebonice) oraz najdalej wysunięty na południe (Horymír). No, a do tego jeszcze, w ciągu dwóch dni, kilka godzin na festiwalu. Była to wycieczka, na pewno, jakiej przeciętny turysta odwiedzający Pragę, nie ma możliwości wyobrażenia sobie.
Jak za pierwszym razem, naszym domem i bazą wypadową był Minipivovar Beznoska, w którym zostaliśmy ponownie przyjęci po królewsku. Było zwiedzanie browaru (okazuje się, że browar ma dwa pomieszczenia fermentacyjne i dwie leżakownie), pyszne śniadania (na ciepło jajecznica, jajka sadzone, parówki, zupa czosnkowa, plus świeże pieczywo, wybór wędlin i warzyw oraz herbata i kawa) i wspaniała obsługa. No i nie zapominajmy o miejscowym piwie.
Od strony transportowej, zajął się nami kolega Łukasz Markosik, który bezpiecznie przywiózł nas z Warszawy do Pragi, wspaniale obwoził po czeskiej stolicy i równie bezpiecznie i komfortowo odwiózł spowrotem do Warszawy.
W trakcie wizyt w browarach, uczestnicy slalomu mieli okazję dogłębnej eksploracji tychże, wraz z degustacją najróżniejszych piw. Były klasyczne czeskie jasne lagery, ale były także 'ipki', stouty, piwa kwaśne, pokrzywowe i wiele innych. Do tego rozmowy z piwowarami i właścicielami browarów, cała masa zdjęć, no i zakupy piwa na wynos. Najbardziej w pamięci, tak jak rozmawialiśmy, gościom w pamięci utkwiły cztery browary. Pierwszy z odwiedzanych, czyli Sibeeria, w którym to poznali siłę czeskiego kraftu. Rukodělný Pivovárek Třebonice, którego wyobrazić sobie nie można nawet w snach. Browar w kuchni, gdzie piwa fermentują w miskach, a dojrzewają w kegach (opisany bardziej tutaj). Pivovar Uhříněves, gdzie stare spotyka nowe, czyli dwa browary w jednym. Wspaniałe piwnice i katakumby oraz przyjemny, dobrze zaopatrzony sklepik. Ostatnim z tych najbardziej zapamiętanych, był Loď Pivovar, czyli browar na statku na Wełtawie, gdzie degustacja piw na najwyższym pokładzie, czyli na tarasie, w momencie, gdy mocno świeciło słońce, a temperatura była powyżej dwudziestu stopni Celsjusza, była czymś niesamowitym.
Oczywiście, wszystkie odwiedzone browary zasługują na odwiedzenie i większą uwagę, bo i ludzie są tam wspaniali i warzy się tam dobrze. Zresztą zobaczcie sami.
Jak widzicie, działo się. Było bardzo intensywnie, ale też bardzo smakowicie, co przyznają wszyscy. Były to cztery dni zwiedzania i smakowania tego, co Praga oferuje najlepszego. Macie jednak świadomość, że te 13 browarów, to mniej niż jedna czwarta ogólnej liczby browarów w Pradze? By w takim tempie zobaczyć wszystkie, potrzeba by było około dwóch tygodni. Może kiedyś i taki slalom zrobimy, któ wie?
A jeśli Tobie spodobała się powyższa relacja i miał(a)byś
ochotę przeżyć podobny czas w Pradze, jeśli masz ochotę na kawalerskie lub panieńskie, firmową integrację, napisz do nas na adres: praskislalompiwny@gmail.com, a my przedstawimy Tobie naszą ofertę. Serdecznie zapraszamy! Na zdravi!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz