niedziela, 17 września 2017

Z wizytą w Mazurski Browar Pub w Ełku

Kilka dni temu, dowiedziałem się, że zaprzyjaźniony Mazurski Browar w Ełku, otworzył swój firmowy lokal, w tymże mieście właśnie. Jako, że browar jest dosyć młody, otworzył się ledwie rok temu, to informacja o otwarciu własnego lokalu, była dla mnie dość zaskakująca, jakkolwiek i bardzo mnie radująca. Szczerze mówiąc, odwiedzając browar w marcu, nie spodziewałem się, że pół roku później, będę odwiedzał ich firmową knajpę.


Lokal mieści się przy ulicy Armii Krajowej 36, czy można rzec, że w centrum miasta, przy trakcie prowadzącym, prosto do ełckiego dworca kolejowego. Pub jest czynny w godzinach od 11:00 do 22:00 w dniach od poniedziałku do czwartku i w godzinach od 11:00 do 23:00 w piątek, sobotę oraz niedzielę.

Tu po wejściu do wnętrza knajpy, od razu czuje się, że miejsce to, jest firmowym Mazurskiego Browaru. Piwiarnia nie jest duża. Ma zaledwie kilkadziesiąt metrów kwadratowych i dla piwoszy jest dostępny tylko jeden poziom.


Wystrój i wielkość pubu, dość mocno przypomina mi lokal AleBrowaru, ten w Gdyni. Za barem, ze ściany wystaje osiem kranów, z czego pod pięć z nich podpiętych jest pięć obecnie rozlewanych piw Mazurskiego Browaru, czyli Jasny i Ciemny Lager, Ale Jasny i Ale Czerwony oraz Pszeniczne.



Kolejne krany oraz nowe, które w niedalekiej przyszłości będą zamontowane, będą okupowały kolejne piwa z oferty browaru oraz z innych zaprzyjaźnionych (taki jest plan). Tuż za ścianą, z której wystają krany, mieści się chłodnia, w której beczki z piwem przechowywane są w temperaturze około 6 stopni Celsjusza.


W pubie, już wkrótce, będzie można także zaopatrzyć się w piwa butelkowe Mazurskiego Browaru oraz zaprzyjaźnionych i zagranicznych browarów, które będzie można zabrać ze sobą na wynos.


Piwa lane z beczki, można kupić w kilku pojemnościach, a między innymi: 200 ml, 300 ml, 500 ml, 1 litr. Można także zaopatrzyć się w pięciolitrową i trzylitrową wieżę o odpowiednich nazwach Sky Tower i Sea Tower. Dostępne są też zestawy degustacyjne Piwny Kiper (5 x 60 ml) oraz Rewolwer piwny (6 x 200 ml).





W lokalu, na razie można także zaopatrzyć się w firmowe przekąski do piwa, w postaci słonecznika, pistacji orzeszków ziemnych. Można także skosztować suszonych ryb i kalmarów. W niedalekiej przyszłości, planowana jest także kuchnia serwujące ciepłe przekąski. Można także skosztować bardzo dobrej kawy i herbaty. Planowane jest także rozszerzenie oferty o inne napoje, te alkoholowe i bezalkoholowe. Proszę cierpliwie czekać.


Tego dnia, zaopatrzyłem się w Rewolwer piwny, a później skosztowałem jeszcze dwa razy Pszenicznego, gdyż tego dnia, najbardziej mi przypadło do gustu. Naprawdę rewelacyjna pszenica. Równie smaczny tego dnia był Jasny Lager i Ale Jasny. Piwa smakowały nie tylko mi, ale także i moim towarzyszom, między innymi mojemu stałemu czytelnikowi i miłośnikowi dobrego piwa i genialnej muzyki z Ełku, czyli Darkowi Sawickiemu. Właśnie, a propos muzyki - w lokalu przez cały mój pobyt puszczana była muzyka rockowa, co podobno nie jest ewenementem, a regułą. Można było posłuchać hitów Deep Purple, Black Sabbath, The Doors, Dio i wielu innych muzycznych tuzów. To, na pewno, wyróżnia Mazurski Browar Pub, pośród innych knajp w Ełku i nie tylko. 


Podsumowując - dla mnie bardzo miły lokal, w którym widzę duży potencjał, szczególnie mając w myślach zapowiedzi właścicieli o rozszerzaniu oferty piwnej, innej alkoholowej i przekąskowej. Do tego muzyka, fajna obsługa i miejsce w centrum miasta. Można z Olsztyna wybrać się pociągiem do Ełku, wpaść na kilka piw, posłuchać dobrej muzy i po kilku godzinach, w trzy minuty dostać się ponownie do dworca i pojechać pociągiem powrotnym do stolicy Warmii i Mazur. Prawda, że ciekawy plan? Ja sam, wpadnę ponownie wkrótce, by zobaczyć kolej ne zmiany, które w lokalu będą zachodzić.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz