środa, 18 czerwca 2014

Wetliner - Solina

Przedstawiam piwo Wetliner - Solina.



Zawartość ekstraktu: 13,0%.

Zawartość alkoholu: 5,5% obj.

Kolor: słomkowo-złoty, klarowny.

Zapach: skunksowaty, nuty słodowe, delikatne chmielowe oraz mokrego kartonu.

Smak: wyraźnie słodowy, słodkawy, lekkie nuty kukurydziane, delikatna goryczka w tle, na finiszu mocniejsza i tępawa, na finiszu także delikatna nuta alkoholowa.

Piana: biała, wysoka, gęsta, drobno pęcherzykowa, wolno opada, zostawia przyjemne osady na ściankach.

Pasteryzacja: tak.

Termin przydatności do spożycia: 8 miesięcy.

Opakowanie: butelka 0,5l, brak info o zwrotności.

Producent: Browar Cornelius (Sulimar Sp. z o.o.) we współpracy z Andrzejem Rozmysłowiczem z Przystanku Cisna

 

Podsumowanie:

Kolejnym piwem z serii Wetliner. Tym razem z lodówki została wyciągnięta butelka piwa, którego nazwa to Solina. Solina to piwo jasne pełne dolnej fermentacji. w zamyśle pewnie pils. Czy to jest ten mityczny pils za 3 złote? Ano zobaczmy. Piwo ma jasną, słomkowo-złotą barwę i jest klarowne. Piana bardzo ładna, bujna, długo utrzymująca się w szklance i zostawiająca bardzo ładne osady na ściankach. Teraz zobaczmy, jak prezentuje się zapach Soliny? Piwo wlane jest w zieloną butelkę, co od samego początku budziło moje wątpliwości do do doznań aromatycznych. Tak też było w rzeczywistości. Z butelki, zaraz po odkapslowaniu, wydostaje się mocny, wyrazisty zapach skunksowaty. To niestety nie koniec tragedii, która dociera do nozdrzy. Poza skunksem, mamy tu także nuty mokrego kartonu. Może niezbyt silne, ale wyczuwalne. Nuty chmielowe delikatne i mocno ukryte. W smaku piwo wyraźnie słodowe, słodkawe. Wyczuwalne także posmaki kukurydziane. W tle mamy do czynienia z delikatną goryczką, która na finiszu potęguję i razi tym, że staje się coraz mocniej tępa. Do tego dochodzą wyraźne nuty alkoholowe. Piwo jest dość silnie wysycone. Butelkę oblepia całkiem przyjemna etykieta. Mi się podoba, ale i tak nie niweluje odbioru piwa. Słowem końca - piwo w obecnej formie jest ... tragiczne. Pomysł wlania do zielonej butelki, to jedna z kluczowych decyzji pomysłodawców, dzięki której mityczny pils za 3 złote, cały czas pozostaje w sferze legend, a sama Solina jest czymś, czego nawet wrogowi bym nie polecił. Wiem, dawno tak mocno nie skrytykowałem jakiegokolwiek piwa, ale w tym wypadku nie wytrzymałem. Wybaczcie!

Moja ocena: 
Kolor: - 6
Piana: - 9
Zapach: - 3
Smak: - 4
Etykieta: - 8
Warka: 25.01.2015

Ocena końcowa: 4,93/10

Cena: 2,99 PLN [PIOTR I PAWEŁ - Gdańsk-Przymorze]

3 komentarze:

  1. Dziwne, próbowałem i nie było aż takiej tragedii.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jejku, aż tak kiepska opinia? Zastanawia mnie czy taki smak i zapach może być naturalny dla pewnych regionów i zmysłu smaku regionalnych browarników?

    OdpowiedzUsuń
  3. Właśnie popijam sobie to piwo i zastanawiam się, gdzie ten zapach o którym piszesz. Wybitnie nie wyróżnia się na tle dobrych pilznerów, ale nawet mi smakuje i żałuję, że nie kupiłem więcej niż 1, bo 3zł za takie piwo to dobra cena.
    Wnioskuję, że trafiłeś na jakieś trefne piwo i sugeruję jeszcze raz podejść do oceny tego piwa. :)

    OdpowiedzUsuń