Strony

czwartek, 5 lipca 2012

Grodzka 15 - Mai Bock

Przedstawiam piwo Grodzka 15 Mai Bock.



Zawartość ekstraktu: 16,6%.

Zawartość alkoholu: 6,8% obj.

Kolor: złoty, bardzo leciutko mętny.

Zapach: słodowo-drożdżowy, w tle delikatne owocki.

Smak: słodowy, słodkawy, w tle ledwo wyczuwalna goryczka oraz dość mocny i długi alkohol.

Piana: kremowo-biała, wysoka, gęsta, mocno pęcherzykowa, wolno opada.

Pasteryzacja: nie.

Termin przydatności do spożycia: 3-4 tygodnie.

Opakowanie: butelka 0,33l, bezzwrotna.

Producent: Browar Grodzki (Grodzka 15)



Podsumowanie:

Dziś u mnie kolejne piwko z browaru restauracyjnego z Lublina. Tym razem na ruszt wziąłem Mai Bock'a. Piwo ma ładną złotą barwę. Piana tego piwa jest wyśmienita, naprawdę może się podobać i wolno opada. Zapach jest za mało intensywny dla mnie i uważam, że jest dość płaski jak na koźlaka. W smaku jest już bardziej wyraziste, ale szału nie ma, jest dość słodkie, moim zdaniem za słodkie, no i ten męczący alkohol na finiszu, naprawdę pali troszkę gardło. Wysycone piwo jest dość słabo, za słabo moim zdaniem i przy swoim ekstrakcie, no niestety, jest dość wodniste. Butelkę Piwa Mai Bock'a, jak przystało na Grodzką 15, zdobi etykieta z wszelkimi danymi, temperaturą serwowania, etc. Graficznie przypomina mi etykiety z lat 80-ych i 90-ych. Niestety jakość papieru nie oszołamia, marszczy się. Konkludując, trochę się zawiodłem tym piwem szczerze mówiąc. Piwo jest średnio dobre, to co je ratuje to wygląd, ale w końcu piwo jest nie od patrzenia na nie, tylko do picia, a te właśnie do picia nie zachęca za bardzo.

Moja ocena: 
Kolor: - 9
Piana: - 9
Zapach: - 6
Smak: - 4
Etykieta: - 6

Ocena końcowa: 6,32/10

4 komentarze:

  1. "(...) a te nie picia właśnie nie zachęca za bardzo." Co autor miał na myśli?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za zwrócenie uwagi. Autor poprawił swoją myśl :)

      Usuń
    2. Nie ma sprawy :)
      Podobają mi się Twoje zdjęcia piwa. Bardzo fajnie Ci wychodzą

      Usuń
    3. Dzięki :-) Fotografia zajmuję się od dawna, jakkolwiek najlepiej wychodzą mi portrety i nocne fotki. Fotki piwa zawsze robię w tym samym miejscu w kuchni, by była taka spójność. Używam lustrzanki i lampy, jakkolwiek w robieniu zdjęć z lampa zewnętrzną, hmm, no tu mam wielkie braki. A tu są moje portrety:
      http://www.maxmodels.pl/canigggia.html
      a tutaj nocne:
      http://plfoto.com/100985/autor.html

      Pozdrawiam :-)

      Usuń