sobota, 24 listopada 2012

Gościszewo - Naturalne Niefiltrowane

Przedstawiam piwo Gościszewo - Naturalne Niefiltrowane



Zawartość ekstraktu: 12,5% wag.

Zawartość alkoholu: 5,5% obj.

Kolor: złoto-bursztynowy, mętny.

Zapach: słodowo-drożdżowy, dostępne także nutki chlebowe, lekko kwaskowy.

Smak: treściwy, słodowo-chlebowy, w tle wyraźne nutki drożdżowe oraz bardzo delikatna goryczka.

Piana: kremowa, wysoka, gęsta, mocno pęcherzykowa, średni czas opadania.

Pasteryzacja: nie.

Termin przydatności do spożycia: 3-4 tygodnie.

Opakowanie: butelka 0,5l, bezzwrotna.

Producent: Browar Gościszewo
 


Podsumowanie:

Kolejnym piwem z Gościszewa, które dane mi było spróbować jest Naturalne Niefiltrowane. Aż wstyd się przyznać, ale nie miałem wcześniej okazji skosztowania tego piwa. Obecnie troszkę tego żałuję. Piwo ma przyjemną barwę i jest fantastycznie mętne. Piana także ciekawa w odbiorze. Słowem Naturalne Niefiltrowane raczy nas swoim wyglądem. Zapach piwa jest bardzo intensywny, przyjemny, nuty zbożowe cudownie komponują się z nutami drożdżowymi. Podobnie jest ze smakiem. Naprawdę piwo jest smaczne i bardzo treściwe i odpowiednio nagazowane. Pije się je z niekłamaną rozkoszą. W wyglądzie, zapachu i smaku jest bardzo bogatko, jakkolwiek na półce sklepowej piwo wygląda bardzo ascetycznie. Etykiety są bardzo skromne w wyrazie i grafice. Aczkolwiek podobają się. Kontra zawiera wszelkie najważniejsze informacje. Ciekawym elementem jest zawieszka na szyjce, która zawiera instrukcje nalewania piwa do szklanki. Mimo skromności, prezentuje się to wszystko bardzo ładnie. Moje wrażenia po konsumpcji tego piwa sa jak najbardziej pozytywne. Szczerze polecam.

Moja ocena: 
Kolor: - 10
Piana: - 8
Zapach: - 9
Smak: - 9
Etykieta: - 9

Ocena końcowa: 9,00/10

2 komentarze:

  1. często trafia się na nadpsute, lekko skiśniałe egzemplarze. miałeś szczęście chłopie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, piwa pitę na miejscu w Gościszewie, zakupione przy browarze smakują wyśmienicie, ale dość często podczas transportu te piwa tracą wiele i jak piszesz, kisza się. Sam nie wiem, dlaczego tak się dzieje. Często kupując piwa w sklepie, poza Gościszewem, uprawiamy jedna wielka loterię. Pozdrawiam!

      Usuń